Ojciec iPoda odpowiedzialny za Google Glass

Tony Fadell to osoba powszechnie uważana, za ojca iPoda. Pracował on jako niezależny usługodawca dla koncernów takich jak Philips, General Magic czy RealNetworks. Kiedyś wymyślił sobie odtwarzacz MP3 połączony z usługą w stylu popularnego wówczas Napstera. Próbował on zainteresować tym pomysłem Philipsa, lecz firma odprawiła go z kwitkiem. Którąś z rzędu firmą, której próbował sprzedać produkt było Apple. Przypadł on do gustu szefom i zlecili oni misję wykonania iPoda firmie PortalPlayer (dziś właścicielem firmy jest NVIDIA). Projekt, który został wykonany był bardzo okrojony, względem projektu Tony Fadella, jednak posiadał najważniejsze cechy czyli system operacyjny i współpracę z oprogramowaniem do synchronizacji. Potem na długo czas o Tonym było cicho do czasu kiedy nie wystartował projekt Nest, czyli piękny sterownik do pieca/kotła. Nest jest sprzętem dopracowanym pod względem hardware i software prawie do perfekcji. To jeden z tych sprzętów, którego chce się używać. Dzięki Nest swoim kotłem mogę sterować z dowolnego miejsca za pomocą iPhone, ale sterownik jest tak świetny, że za każdym razem wolę podejść do pieca i mieć powód aby go użyć.
Nesta jakiś czas temu przejęło Google i wtedy przydarzył mu się pewien problem z oprogramowaniem, który skutkował zabiciem pewnej ilości termostatów, które na szczęście Google za darmo wymieniło – ale po jakimś czasie. Firma została przez Google przejęte razem z ludźmi w tym właśnie z Tony Fadellem. Dziś pojawiła się informacja, że przejmuje on kierowanie całym projektem Google Glass. Projektem, który podoba mi się jak dawno żaden inny. Ostatnio o Google Glass było trochę cicho i bardzo martwiłem się, że Google zabija powoli ten projekt. Podejrzewałem nawet, że chodzi tu najbardziej o baterię, która nie potrafi zapewnić działania przez cały dzień. Musze przyznać, że informacja o przejęciu przez Fadella zarządzania nad tym projektem bardzo dobrze rokują. Jak na razie wszystkie urządzenia nad którymi czuwał okazywały się sukcesem. W każdym przypadku były to projekty sprzętu powiązanego z oprogramowaniem, czyli identyczne przypadki jak Google Glass. Co więcej Tony przy pierwszym projekcie iPoda również zmagał się z problemami wydajności zasilania. Podobno projektanci przed premierą iPoda przeżywali bardzo ciężkie chwile bo nie mogli poradzić sobie z dużą konsumpcją prądu przez iPoda. Wytrzymywał on tylko trzy godziny na baterii i to w czasie kiedy był wyłączony!
Trzymam kciuki za Google Glass i będę się bacznie przypatrywał projektowi bo „przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda” biznesie.

Zrzuty ekranowe z Apple Watch app

Serwis 9to5mac.com prezentuje dziś sporo zrzutów ekranowych pochodzących prawdopodobnie z aplikacji Apple Watch, której ślady są w iOS 8.2 beta 4. Zrzutów jest dość dużo i pokazują, że będziemy mieli duże możliwości konfiguracyjne zegarka. Można będzie ułożyć ikony na jego głównym ekranie, skonfigurować działanie wiadomości, włączyć/wyłączyć zarówno monitorowanie ruchu jak i tętna, ustawić hasło do odblokowania, odczytywać głosowo wiadomości i wiele więcej. Tych opcji jest tak dużo, że aplikacja wygląda na dość skomplikowaną i mało intuicyjną. Szczerze mówiąc zupełnie nie pasuje do takiego produktu jak Apple Watch, wystarczy spojrzeć np na aplikację do zegarka Pebble aby zobaczyć, że da się to zrobić lepiej.

iOS 8.2 beta 4 i Apple Watch app

Chodziły słuchy, że pojawi się wersja GM 8.2 a tymczasem mamy zwyczajną wersję beta 4 oznaczoną jako build 12D5461b. Zawiera praktycznie same poprawki. W sumie nic dziwnego bo przecież iOS 8.2 ma przynieść głównie wsparcie dla Apple Watch.

Jedną z widocznych zmian jest specjalna pozycja w menu Bluetooth odpowiedzialna za połączenie z Apple Watch. Dowiadujemy się z niej, że parowanie zegarka należy przeprowadzić z aplikacji „Apple Watch app”. Sama aplikacja nie jest jeszcze widoczna w systemie. Co ciekawe to menu pojawia się na iPhone, a nie pojawia na iPadzie.

PS. Tu znajdziecie symulator Apple Watch – www.demoapplewatch.com.

iPod -> iMod

Kilkanaście dni temu nieopatrznie wróciłem do tematu który zgłębiałem już dawno czyli do iModa. Rzeczony iMod to dość daleko idąca przeróbka iPoda mająca na celu uzyskanie maksymalnie dobrego dźwięku. Zgłębianie tematu skończyło zakupem iPoda 5G czyli Video, przeznaczonego do przeróbki na iModa. Dlaczego akurat ten iPod? Posiada on układ DACa Wolfson WM8758, który poprzez złącze 30-Pin potrafi wypuścić prawdziwy sygnał line-out z zupełnym pominięciem wbudowanego wzmacniacza, który w tak małym urządzeniu jest siłą rzeczy nie idealnej jakości. Dzięki wyjściu line out bez wzmocnienia, możemy podłączyć zewnętrzny, lepszy wzmacniacz słuchawkowy, w moim przypadku, znów oznaczało koszty, wybór padł na bardzo wszechstronny Sound Blaster E5.

No tak, ale po co jakieś przeróbki skoro z odpowiednim kablem LOD (line out dock) każdy iPod Video wysyła sygnał bez wzmocnienia? Magicy odkryli, że na drodze toru audio w tym iPodzie są bardzo słabe kondensatory, są cienkie ścieżki na płytce drukowanej i ogólnie może być sporo lepiej, a sygnał nie jest doskonały. Dlatego pomysł na iModa. Przeróbka ta jest możliwa do wykonania w iPodach 3G, 4G, 5G, Nano 1G i 2G, a to właśnie dlatego, że wykorzystany jestw nich wspomniany DAC Wolfsona. W praktyce wykonuje się je jedynie w iPodach 4G i 5G. W wielkim uproszczeniu polega ona na ominięciu niektórych kondensatorów cewek i wlutowaniu na w iPodzie zewnętrznych, lepszych na ich miejsce. To tak ogólnie. Niestety nowe kondensatory są większe, więc aby zrobić miejsce w iPodzie należy wymienić dysk mechaniczny na kartę CF.
To dość skomplikowana przeróbka, której nie powinniście robić sami. Niestety oryginalna wersja iModa jest bardzo droga, 250 Euro, bo zrobiona jest na bardzo bazie bardzo drogich i ciężko dostępnych kondensatorów. Możecie też wykonać to taniej, np w Warszawie za 100 Euro. Oprócz przeróbki fizycznej, dobrze wykonany iMod powinien mieć też wgarny soft RockBox zamiast oryginalnego, dzięki któremu będziemy mogli bez problemowo odtwarzać pliku z muzyka w bezstratnym formacie

Moja przeróbka powstaje przy pomocy mojego brata z MacLife i pewnie wyjdzie jeszcze taniej. Już się nie mogę doczekać kiedy mój iPod będzie gotowy. Z dobrym wzmacniaczem słuchawkowym oraz dobrymi słuchawkami będzie to fantastyczny zestaw do słuchanie muzyki nie tylko mobilne.

iPod Cover

Pamiętam jak do Samsunga Galaxy S5 miałem jakaś obudowę, która miała specjalne okienko. Po zamknięciu obudowy wyświetlane funkcje się zmieniały i w tym małym okienku były skondensowane informacje. iPod Cover to pewna wariacja na temat takiej obudowy, ale dla iPhone. Też jest okienko, a pod spodem kółeczko sterujące jak w iPodzie classic. Po jej zamknięciu w okienku mamy interfejs użytkownika, a kółeczko steruje naszym iPodem. De facto otrzymujemy pewnego rodzaju iPoda.
GENIALNE! Niestety ma pewną wadę, to tylko projekt znaleziony na theeggs.biz. Projekt który prawdopodobnie nigdy nie powstanie. Po pierwsze Apple nie pozwoli na kopiowanie kółeczka, po drugie taka obudowa wymagała by funkcji w systemie, których aktualnie nie ma. Szkoda wielka bo stałbym w kolejce. To jeden zn najciekawszych konceptów jakie ostatnio widziałem.