Dziś w nocy mogliśmy zobaczyć nową reklamę Apple „Music Every Day”. To kolejna z cyklu reklam Apple pokazujących konkretne funkcje urządzeń, były reklamy pokazujące możliwości FaceTime, aparatu fotograficznego, a teraz na tapetę wchodzi muzyka. Reklama jest bardzo emocjonalna, naprawdę doskonale zrobiona i idealnie pokazująca w jaki sposób słuchamy muzyki Prawdopodobnie wielu z Was odnalazło siebie w przedstawionych sytuacjach. Przecież właśnie tak zachowujemy się słuchając muzyki.
To też nic dziwnego, że Apple w reklamie pokazuje muzykę, w końcu muzyka jak mało co kojarzy się z Apple. Przecież iPod to synonim muzyki … hmm no właśnie iPod. To słowo nie pada w reklamie ani razu, ani razu nie widzimy iPoda u nikogo w kieszeni. Jest tylko iPhone i iPhone i tylko iPhone. Niesamowicie mi z tego powodu przykro, Apple odcina się od iPoda, który nie wątpię zostanie jeszcze chwilę w linii produktowej jednak tylko jako marginalny produkt.
Z drugiej strony może powinienem się cieszyć. Mój przyjaciel który kolekcjonuje stare Saaby, jak firma upadła i było wiadomo, że nowe samochody z tym znaczkiem się już nie pojawią był mocno zasmucony po czym już z nutką uśmiechu stwierdził – no tak ale moje Saaby są teraz więcej warte.