Dzisiaj razem z redakcją Mojego Jabłuszka byłem na polskiej prezentacji MacBooka Pro 17″ oraz pakietów iLife ’09 i iWork ’09. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego wydarzenia. Większą ich ilość znajdziecie na stronie mojejabluszko.pl.
Są to jedyne polskie zdjęcia tego modelu oraz tego modelu w porównaniu z dotychczasowym MacBookiem Pro 17″.
Nie wiem czy to jakaś nowość, ale w Cydii pojawiła się ciekawa aktualizacja która dodaje mały programik o nazwie Backgrounder który pozwala nam używać aplikacji w tle. Przykładowo: używam Palringo i przychodzi SMS. Normalnie musiałbym zamknąć Palringo żeby przeczytac SMS a teraz wystarczy przytrzymać chwilę Home, pojawi się odpowiedni komunikat, Palringo działa w tle i można otworzyć dowolną inną aplikację. Testowałem to z wieloma aplikacjami i nie zauważyłem widocznego spadku wydajności systemu. Ktoś mnie pewnie wyśmieje ale nigdzie na blogu o tym wzmianki nie widziałem.
Venom: Spokojnie, nikt Cię nie wyśmieje :). Nieukrywając, taka opcja jest stosunkowo prosta do zrobienia ( jeśli znamy system i język oczywiście ). Są dwie możliwości: Prostsza, to zapis ustawień programu, albo po prostu pozostawienie go w pamięci i (mówiąc prosto, bo inaczej nie umiem xD) zatrzymanie przekazywanych poleceń do procesora. Inaczej to ujmując, to tak jakbyśmy zostawili zapisane w pamięci dane/aktualny stan programu i ,,wyłączyli” aplikacje.
Drugi, trudniejszym ( może ), to po prostu zlikwidowanie opcji wyłączania aplikacji przyciskiem home… Zastanawia mnie jedynie, jak jest z obsługą przez system wielowątkowości. Jeśli to normalny standard ( nie wiem, jak się piszę pod iPhona aplikacji, więc nie wiem, jakie są tam technologie ), to wydaje mi się, że gdyby jakiś inny program zgłaszał chęć ,,skorzystania” z procesora, to system potraktowałby go, jak kolejny wątek jednego programu. Jeśli się mylę ( a to b. prawdopodobne, bo byłoby to chyba zbyt piękne :) ), to musi jakoś rozgraniczać, te aplikacje, co oznaczałoby, że ten ktoś dodał tą opcje do systemu, co jest już chyba trudne/b.trudne/wyczynem ?? :P Nie wiem do końca, bo nie wiem, jak działa ten system ;P. Tak czy inaczej, pierwsza opcja nie jest taka trudna do wykonania, gdyż ( trochę zgaduje oczywiście ) wystarczy zlikwidować, zatrzymać (zwał jak zwał), czyszczenie pamięć podręcznej, ( co byłoby logiczne i łatwe do zrobienia – cała ta operacja znajduje się pewnie w plikach obsługi przycisku. Wystarczy znaleźć pliki i edytować. Jeśli nie w tych plikach, to z nich dowiemy się, gdzie to się dzieję. ) i (że tak to prosto nazwę) zrobić odnośnik do miejsca w pamięci, gdzie system będzie mógł wznowić pracę, tam gdzie ją skończył/wstrzymał.
Oczywiście proszę nie traktować tego 100% serio, bo ja na iPhona nie programuje ( na razie xD ), więc to są tylko moje przypuszczenia oparte na ogólnym doświadczeniu z programowaniem i językami, oraz z obserwacją, jak działa iPhone :). Jak ktoś ma lepszy pomysł, z chęciom o nim podyskutuję ;).
A tak w ogóle, to chciałem napisać o macbook’ach :P. Chciałem się poskarżyć, że całkowicie nie podoba mi się to, że apple ograniczył ilość wywiewów powietrza w nowych MB i MBP… To był ich atut względem większości lapków, a teraz ten urok, tak jakby przygasł. Nie dość, że są te otwory jakoś dziko przysłonięte, to jeszcze jest ich mniej :/. Rozumiem, że apple testował itp., itd., ale często się zdarza, że laptopa się położy na kocu, łóżku, jakieś narzucie, stosie papierów, uruchomi się go w torbie itp., itd., a w tedy każdy otworek się liczy, zwłaszcza, że te kompy lubią się grzać :/.
PS. Hmmm… czyżbym się rozpisał ?? xD
Coś mi się nie zgadza. Bo kiedy byłem w Łodzi, w Galerii Łódzkiej, w iSpocie widziałem pakiet iWork ’09 (w zeszłym miesiącu).
Ale oficjalna polska prezentacja była dzisiaj