Nie specjalnie wierzyłem, ze uda mi się wrócić z Londynu z zegarkiem, ale jednak mieliśmy trochę szczęścia i od kilku godzin mam go na nadgarstku, gdzie zastąpił zegarek mechaniczny. Sam wyjazd do Londynu najlepiej podsumował Wojtek, którego tam nie było :)
Ja kupiłem ostatecznie wersję Sport 42mm w srebrnym kolorze. To był świadomy wybór, bo prawdopodobnie Apple Watch będzie mi służył głownie w czasie aktywności sportowych, szczególnie, że jak się okazuje można w nim bez problemu pływać. Wiele osób uważa, że wersja sport jest zdecydowanie brzydsza niż wersja stalowa. Mi matowa, srebrna koperta przypadła do gustu, choć oczywiście wersja Edition wygląda zdecydowanie lepiej, miałem ją kilka minut na ręku i czułem się wtedy lepszym człowiekiem ;). Przez ten niecały dzień z Apple Watch mam sporo pierwszych przemyśleń. Zegarek leży bardzo dobrze na ręku, a pasek fluoroelastometrowy znaczy gumowy daje się dobrze dostosować do nadgarsteka. Nie zauważyłem żadnego efektu pocenia ręki, a dziś w Londynie było naprawdę bardzo ciepło. Wersja Sport jest dość lekka i waga stalowej pasuje mi bardziej, ale z drugiej strony grając w squasha wole jednak miec lżejszy zegarek na ręku. Taka mała ciekawostka, na zegarku nie ma ani jednego od razu widocznego napisu Apple, nawet pod spodem.
W czasie konfiguracji urządzenia jesteśmy prowadzeni za rękę i myśle, ze nikomu nie sprawi ona żadnych problemów. Niestety już w pierwszym kroku czeka nas pierwszy zawód – nie ma języka polskiego jako języka menu, działa za to dyktowanie po polsku (u mnie nie działa i to jest pewnie problem iOS 8.4 beta), są też polskie literki w powiadomieniach. Tak przy okazji to myśle, że zegarek nie trafi do polskiej dystrybucji w tym roku. Aplikacja do sterowania zegarkiem, która od wersji iOS 8.3 jest w każdym iPhone stanowi centrum sterownia naszym łoczem. To w niej będziecie mogli ustawiać większość parametrów zegarka, niektóre niedostępne bezpośrednio z zegarka. Rownież w tej aplikacji będziecie mogli instalować nowe aplikacje na zegarku, ja w tej chwili mam 14 aplikacji i wolne miejsce w zegarku zmniejszyło mi sie o niecałe pół gigabajta czyli mam nadal dostępne 5,8GB. Myśle, że ilość miejsca nie będzie wiec żadnym większym problemem. To rownież w tej aplikacji możemy definiować jak bedą rozłożone ikonki na cyferblacie oraz jakie informacje trafią do skrótów i jakie aplikacje będą wysyłały powiadomienia. Ogolnie aplikacja do obsługi zegarka jest fajnie przygotowana i przypomina ekranu ustawień z iOS.
Oczywiście po tak krótkim czasie nie jestem w stanie ocenić przydatności zegarka, ale dziś kartę pokładową do samolotu miałem w Passbooku na zegarku i przez bramki na Lotnisku przeszedł odbijając właśnie nią, bez wyciągania telefonu z kieszeni, jedynie za pomocą zegarka. Pewnie tego typu smaczków będzie coraz więcej, a najwięcej wymyślą deweloperzy. Już w tej chwili mamy w AppStore całe mnóstwo różnych aplikacji.
Zegarek na ręku jest zazwyczaj w wersji z wyłączonym wyświetlaczem i dopiero przechylenie ręki w ruchu spojrzenia na zegarek zapala wyświetlacz (można też dotknąć wyświetlacza aby go zapalić). Ten gest jest świetny, ale niestety są tu dwa problemy. Po pierwsze ekran nie zapala sie tak szybko jakbym tego oczekiwał, to dosłownie ułamek sekundy, ale ten ułamek sekundy kiedy dłużej zawieszasz wzrok na zegarku może decydować, czy jadąc rowerem wpadniesz na drzewo czy nie wpadniesz. Drugim problemem jest to, że ten ruch musi być dość duży. O ile idąc po ulicy za każdym razem podnosząc rękę zapalisz wyświetlacz, o tyle pisząc na komputerze zegarek będzie wygaszony i przekręcenie zegarka do siebie nie wystarczy. Trzeba wykonać ruch przekręcania zegarka od siebie i potem do siebie lub tapnięcia w ekran. Mam nadzieje, że dość szybko będzie to poprawione w nowej wersji softu – fabrycznie mamy 1.0. Pewnie trudniej będzie poprawić intuicyjności interfejsu, mamy bowiem koronkę, którą możemy obracać, wciskać, wciskać na dłużej. Mamy przycisk który praktycznie tylko wywołuje listę kontaktów i moim zdaniem ma zmarnowany potencjał. Pewnie by się sprawdził lepiej jako „home” zamiast koronki, której można by wtedy odebrać jedno zadanie. Mamy wreszcie wyświetlacz dotykowy, który możemy tapać i mocno tapać. Trochę to skompilowane, nawet dość bardzo skomplikowane. Po tych kilku godzinach ciagle sie mylę i klikam nie to co trzeba i jest to mocno irytujące. Pewnie sie przyzwyczaję, ale pewnie też Apple będzie to modyfikowało. Nie miałem za to od początku żadnych problemów z klikaniem ikon na ekranie głównym. Trafiam zawsze w tą którą chcę, ale ja nie mam ręki górnika z drugiej strony patrząc. Bałem się też trochę powiadomień bo w Pebble nie jest to najlepiej rozwiązane, ale w AW jest to zdecydowanie lepiej pomyślane. Wibracja da nam znać o powiadomieniu, ruch ręki, przeczytane, nic nie trzeba klikać żeby kasować bo powiadomienie zniknie samo po krótkim czasie i następne spojrzenie ujawni nam już pusty cyferblat – choć w ustawieniach możemy to zmienić i zawsze wyświetlać ostatnią akcję.
Pewnie dziś nie powinienem, pisać o baterii bo przecież głownie poznawałem zegarek i używałem go zdecydowanie częściej niż powinienem. Jednak wiem, ze Was to ciekawi – zegarek rozpakowałem o godzinie 12:30 miał wtedy około 65% baterii teraz o 1:30 dnia kolejnego mam 7%. Jeśli spadnie poniżej 5% to zegarek przejdzie w w tryb oszczędzania energii czy na wyświetlaczu jest pokazywana tylko godzina w postaci cyfrowego zegarka niezależnie od tarczy jaką mamy wybraną. Co ciekawe po ręcznym przejściu w tryb oszczędzania energii nie da się z niego wyjść w inny sposób niż reset zegarka. Niestety ciągle sparowanie działa też negatywnie na baterię w telefonie, ale konkretnych danych nie ma.
Nie wiem czy w moim przypadku Apple Watch wygra z tradycyjnym zegarkiem, ale myślę, że ma szansę. Przez najbliższe kilka dni na pewno nie będę go zdejmował, no chyba, ze do ładownia. Nie traktujcie tego wpisu jako recenzji, to pierwsze wrażenia na szybko, jeśli macie jakiś pytanie to komentarze powstają otwarte dla Was.
Nie? Chyba się mylisz. Apple Watch ma chyba własnego miejsca na muzykę 2GB, można jej słuchać wtedy przez np. słuchawki bluetooth bezpośrednio z zegarka.
Padłem ze śmiechu :D
Fota normalnie jak z czasów komunii za PRL-u ;)
patrzą o tym ilu polaków pojechało go kupić za granicę to pewnie tak
hahaha
To nie tak że szafirowe szkiełko się nie zbije. Ono jest bardzo odporne na zarysowania (jednym słowem „twarde”) ale także kruche. Chyba każdy widział kiedyś rozbite szkiełka np. z tyłu iPhonów 5/6.Fakt, jest ono bardzo wytrzymałe ale jak widać na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=ffe8bOg4-wg szafirowe soczewki z tyłu zegarka pękły bez problemu
Co do tego testowania Apple Watch pod woda – to ze dziala przez 1h nir oznacza ze bedzie dzialac……. np. 1h PO takowym zanurzeniu :)
Może ktos wyjaśnić prosze jak działa kwestia pre orderów z odbiorem w sklepie? Dlaczego zrobić to moze tylko mieszkaniec danego kraju? I czy polska kredytowka przejdzie dla pre orderów w zagranicznych AOS?
Nie ma preorderów z odbiorem w sklepie.
Ok, to w jaki sposób można kupić zegarek w Apple Store skoro z ulicy tez przyjść nie można?
Podobnie jak Norwegia, Austria czy Szwajcaria :)
Z tego co wiem to nie ma możliwości odbioru w sklepie. Pracownicy Apple Strore wspomnieli mi że w sklepach stacjonarnych być może będzie dostępny pod koniec maja. Zamówić w AOS możesz bez problemu ale tylko z wysyłką na adres w kraju w którym kupujesz sprzęt.
Ok, to będę musiał zamówić online :) w moim kraju na szczęście bedzie ponoć 8 maja. Dzieki za info
przerabialem to z Irlandia do UK (bo w Irlandi duzo taniej niz w UK) ——> nie, ZADEN produkt tak nieprzejdzie! :(
Taki offtopic :)
Slyszeliscie o niby-to-nowym iPod touch? Tymbardziej ze ma wygladac TAK SAMO jak poprzedni tylko wiecej „cyferek”?!
JAk tak bedzie – to zatrzymana innowacyjnosc Apple po smierci Jobs sie bedzie potwierdzac.
W dodatku niedlugo nadchodzacy iPhone 6S ktory mozna sie domyslac bedzie taki sam jak 6 :/ ktory tylko utkwi konsumentom przez kolejny rok (cyli w sumie dwa) ze NIC nowego (no procz tego watpliwego Apple Watch) Apple NIC NOWEGO STWORZYLO
Jeszcze tylko niech dadza iPad z wieksza iloscia „cyferek” i co?
…. beda MUSIEC wejsc na rynek….. samochodow….. iCar :)
W obecnych produktach Apple duzo juz nie idzie wyyslec (ot tylko dodac GHz, RAM, MPix i…. to tyle)
Zgadza się. Szafirowe szkiełko jest mega odporne na rysowanie jednakże punktowe uderzenie może je jednak zniszczyć. Tłumaczył mi to nawet kiedyś sprzedawca podczas zakupu zegarka z szafirowym szkłem.
Hej, Też mam iOS 4.0 beta i dyktowanie po polsku działa bez problemu, należy – ustawić w Siri język na ang, potem wyłączyć siri, następnie włączyć komunikaty głosowe w języku polskim (sterowanie głosowe), następnie przejść do klawiatury i odznaczyć i wyłączyć i włączyć na nowo dyktowanie, działa i sprawdzone
Jak to czasami miło znaleźć się w tak doborowym towarzystwie :)
Będzie iphone 6 mini (4 inch) :) zobaczysz
mega proste i intuicyjne. klasyczne nowe Apple.
ilu? 20?
w tym tylko wypadku – faktycznie brzmi….. „prosto” :D Jak kombinacja joystick’iem by zrobic Fatality w MK II :D
niestety zanjac Apple – moge tylko…… liczyc :/
Ale jak juz jakims cudem bedzie iPhone 6(S?) 4″ to jako pierwszy sprzedaje moja klasyczna 6 :/
@norbertcala:disqus Czy bedziemy tu na blogu widziec postepy prac nad Apple Watch iOS (wogole jak ma na nazwe ten system)?
Nazywa się Watch OS.