Apple uruchomiło dziś program naprawy przycisku sleep/wake w iPhone 5. Aby zarejestrować wadliwego iPhone należy udać się na stronę apple.com i następnie wpisać numer seryjny swojego iPhone’a. Potem wystarczy go oddać do autoryzowanego serwisu. Telefon będzie wymieniony w czasie poniżej tygodnia. Program obejmuje wszystkie iPhone 5, nawet te po okresie gwarancyjnym i te kupione od operatorów GSM.
Oddawany do naprawy telefon nie może mieć uszkodzeń typu pęknięty ekran, jeśli takowe ma będzie się to wiązało z dodatkowa opłatą. Ostatnia ważna rzecz – jeśli Wasz iPhone ma system operacyjny iOS 6 bo nie chcieliście go zmieniać na iOS 7 to niestety po naprawie wróci już z iOS 7.
iPhone od polskiego operatora mogę zanieść do Apple store za granicą na wymianę?
Oddać do polskiego serwisu to katastrofa. Robią wszystko żeby nie naprawić albo skasować niezłe pieniądze.
Bateria pada, nagle pojawiło się dużo kurzu pod szkłem aparatu.
czy ktos moze mi podac jakies namiary na serwis do ktrego moge wyslac mojego iphona?
moj ihone 5 przylecial ze stanow nie mam niestety potwierdzenia zakupu rachunku paragonu-czy to moze byc problem?
zarejestrowalem moj tel w programie i napisali ze podlega naprawie.
” The replacement process takes approximately 4-6 days from the time your iPhone is received at the repair center until it is returned to you. „
To gówno musiałeś kupić – ja mam 5 od 6 miesięcy i wygląda normalnie –
Kupuje po prostu nowy model w dniu premiery i tyle, a to, ze 5 okazala sie jakosciowa kupa to juz nie moja wina. Jezeli chodzi o przycisk to na 10 znajomych ktorzy kupili 5 na samym poczatku siedmioro musialo oddac je do naprawy z powodu niedzialajacego przycisku. Fajnie, ze przynajmniej wymieniali na inny egzemplarz (a w T-m na nowy)
Gdzie mam wysłać telefon, bo mam do wymiany ?
Ja oddałam swoją piątkę kilka dni temu do iStore, niestety (a może i stety) telefon był kupiony w niemieckim Vodafonie i pracownik iStore robił straszne problemy, że on go nie przyjmie. Na szczęście go przyjął, ale powiedzieli mi, że mam czekać dwa tygodnie :(