Dzisiaj w serwisie www.engadget.com zobaczyłem szpiegowskie zdjęcia tabletu Samsunga. Tablet o nazwie P1000-GT jest „napędzany” systemem Android 2.2, ma 7 calowy wyświetlacz, aparat fotograficzny i modem 3G.
Nie do końca wiem czy ma być konkurencją iPada czy też powstał przy współpracy Samsunga z Apple? Na tą druga wersję wskazuje złącze synchronizacyjne praktycznie identyczne z Applowym złączem docka.
Może po prostu węższe złącze łatwiej uszkodzić/złamać?
może być też tak, że UE dąży do tego żeby wszystkie marki można było ładować taką samą ładowarką. To samo ma się tyczyć laptopów.
Tyle że Apple „jest ze Stanów” jurysdykcja UE chyba ich nie sięgnie :P
samsungi zawsze miały takie podobne złącza do ładowarki/komputera
jedyna nowość jaką widzę, to to, że kabelek nabrał białego koloru i charakterystycznego dla applowskich złącz kształtu wtyczki (nie chodzi mi tu o same złącze)
Mówi Wam coś Dell Streak?
Ma też podobne złączę jak złącza Apple.
Zdjęcie kabla: http://snpi.dell.com/snp/images/products/mlrg/470-12032_sa1.jpg
Zdjęcie wejścia w dell’u: http://www.zdnet.co.uk/i/z5/rv/2010/06/dell_streak_blog_3.jpg
Ach oto mój iPad na którego czekam z niecierpliwością;) teść info cieszy mnie jeszcze bardziej z tego powodu że nie raz tu już pisałem – ideał tabletu to iPad z Androidem;)
Rabbit nie ważne, że jest z juesej. Jeżeli na UE wyda przepis dotyczący jednolitych ładowarek to apple będzie musiał na europę dać takie same. W stanach będzie mógł sprzedawać jakie chce. To samo szajsung. Ale napisałem to tak przezornie, w tej chwili niema jeszcze takiej regulacji. Zgodzę się że wtyczka szajsunga już wcześniej tak wyglądała, ale to ściąganie przez różnych producentów kolorów apple jest tragiczne. Białe kable, słuchawki, nawet klawiatura jest kolorystycznie podobna do iphone… Trochę kaszanka, że aż tak chcą być podobni a jednak iphone to iphone.
Moim zdaniem jest kilka faktów, które mogłyby sugerować jakąś współpracę… Po pierwsze Android 2.2 ma mieć możliwość synchronizacji z iTunes, po drugie w Samsungu Wave są podzespoły identyczne jak w iPhonie 4, m. ni. procesor i chip audio. A po trzecie ten kabel… Przypatrzcie się, to jest kabel od Apple ze zmienionym logiem.
Janek muszę Ci przyznać racje, może i się mylę :P
qura12 własnie patrze na kabel i jednak pewne detale odróżniające wtyczke na zdjęciu od Applowskiej są, nie sa niestety/stety identyczne :)
Jeśli to nie jest współpraca to potwierdziłoby się to że samsung nagminnie zrzyna z Apple. Najpierw najnowsze modele samsunga a teraz tablet. Czyżby samsung to firma która nie potrafi zrobić cos swojego tylko zrzyna to co akurat sie sprzedaje? iPhone w wykonaniu samsunga i iPad w wykonaniu samsunga a niedługo pewnie samsungowa wersja FaceTime.
Hmm, rzeczywiście, te wypustki są większe w samsungowej wtyczce.
@qura12 małe sprostowanie – to nie Android 2.2 a HTC Sync dla telefonów htc (narazie tylko Desire) z 2.2 ma opcję synchronizacji z iTunes, więc z Samsungiem (czy w ogóle Androidem) nie ma to nic wspólnego.
Poza tym nie wierzę, że Samsung mógłby współpracować z Apple. moim zdaniem to raczej konkurencja i to silna. Nie lubię tej firmy ale z racji zainteresowania Andkiem wiem co nieco o tym więc się wypowiem;)
Po perwsze Samsung bardzo intensywnie wytyka błędy Apple i iP4 i to ważna część ich „marketingu” – wystarczy spojrzeć na reklamę S http://188.65.36.75/wp-content/uploads/2010/07/Samsung-Galaxy-S-iPhone-4-jibe-2-.jpg
Nie wiem czy wiecie, ale dwa, trzy tygodnie temu Samsung prowadził też ciekawą akcję – patrolował blogi fanów Apple i ogólnie technologii i tych którzy narzekali na iP4.. obdarowywał modelem Galaxy S. Akcja trwała krótko i nie była nagłośniana przez Samsunga (żeby uniknąć wpisów na blogach „błe błe wredny iP4 nie chce go wolę Galaxy S to go sprzedam”), a gdy akcja została nagłośniona zaprzestali tego.. Ale w umysłach wielu pozostało jak to Samsung dawał telefon „lepszy za gorszy”.
Z tabletem Samsung też się nie patyczkuje – ma być tym co najlepsze. Więc wzornictwo iPada jak najbardziej plus system Android ja jestem zachwycony (no może jeszcze gdyby nie miał nakładki UI od Samsunga, jest ona tragiczna) i wybieram tablet Samsunga. Może w takich ludzi celuje Samsung? Ale przyznaję biały kabel mogli sobie podarować;) niby to głupie, ale jednak białe okablowanie przyznaję jest symbolem Apple.. także tu Samsunga nie bronię.
Ciekawe myślałem, że to HTC będzie konkurować na rynku mobilnym z Apple a tu Samsung. HTC nie planuje tabletu a ich telefony zachowują swoje wzornictwo i specyfikację.. Może to wpływ Google które z HTC jest bardzo blisko
A do sdiz… możesz to nazwać zrzyną z Apple ale to jednak zupełnie co innego właśnie przez system. Ciekawe czy gdy Apple do iOS wprowadzi widgety (a jestem pewny, że knuje jak to zrobić bo widgety to potęga) też nazwiesz to zrzynaniem z Androida i Symbiana?;);)
Pingback: Prototyp Samsunga ma dock connector - Apple Blog
dRucKer3: Ale to po doliczeniu abonamentu oraz u tego samego operatora :)
Samsung Galaxy Tab już oficjalnie zapowiedziany!
http://itblognews.blox.pl/2010/08/Samsung-Galaxy-Tab-oficjalnie-zapowiedziany.html
Moim zdaniem Samsung ostro zrzyna z Apple.. Najpierw galaxy s i jego obudowa, teraz ten tablet… Chociaż to dobrze, bo inni producenci maja fatalny desing i to może być dla nich zbawienie, ale z drugiej strony takie zrzynanie jest frajerskie :)
Btw, po co w iOS widgety? :o masakra…
@Patryk właśnie wyszło, że nie używałeś nigdy telefonu z widgetami.. To jest taka mega wygoda że ja – zapalony fan Apple, który ma Macbooka, MagicMause zamiast normalnej myszy i Airport Express zamiast zwykłego routera i inny stuff od Apple (o którym raz mówi się lepiej, raz gorzej) zmieniłem iPhone – komunikacyjny majstersztyk na Nexusa One.. dla Androida. iPhone 4 na pewno dla wielu wyprzedza N1 – ekran bezdyskusyjnie lepszy (tylko superamoledy mogą próbować konkurować z Retiną a i tak dostają zadyszki – ja mam tylko amoled) ale system bije na łopatki całkowicie iOS4.
Na Twoje pytanie „Btw, po co w iOS widgety?” odpowiadam pytaniem „Po co w iP4 FaceTime? przecież infrastruktura WiFi jest biedna” lub z pytaniem z czasów początków iP.. „po co MMS? Wysłałeś kiedykolwiek MMS?”;) Ty pytasz „po co Flash” ja odpowiadam – bo jest wygodnym rozwiązaniem.
Dla mnie widget jest tak wygodny, że mimo zamiłowania (kiedyś nawet fanbojstwa) do iP porzuciłem go dla systemu, który zamiast cyferek obok ikon programów daje mi na bierząco wszystkie informacje. mój główny ekran – pogoda live i piękny duży zegar, inne to np widget do programu który robi kill w jednym momencie wszystkich programów z tła.. Fragment kalendarza.. RSS i to nie cyferki ale pełne info (a raczej tyle ile zmieści się w ekranie widgetu, którego to wymiary mogę w pełni kontrolować). Widget najczęściej używanych nr, widget Facebooka, Twittera (nie korzystam ale jest), maila itp itd.. A wszystko okraszone w koło ikonkami aplikacji tak jak w iOS.
Spróbuj może Tobie nie przypadnie to do gustu – dla mnie to mega wygoda. Rozpisałem się bo uraziło mnie słowo „masakra” na końcu bo jestem pewien, że nie używałeś Androida – stąd mój wywód. Heh czuje się na tym forum jak świadek jehowy trochę;)
A skąd wiem, że nie używałeś Galaxy S? bo jako przykładu zrzyny podałeś wygląd zewnętrzny telefonu a nie nakładkę na Androida która po dwukrotnym wciśnięciu przycisku Home zamienia się w wypisz, wymaluj Homescreen z iOS;)
A na koniec, żeby nie było, że jestem zbyt miły – zapomnieliście już o iBooks które (jak Apple powiedziało) było „zainspirowane” Delicious Library czy Classics?;);)
Przynajmniej iOS jest bezpieczny, bardziej wydajny, nie rozgrzewa telefonu tak bardzo ze mozna na nim jaja sadzone przyzadzic, multitasking ktory nie spowalania i zmniejsza stabilnosc systemu oraz wiele wiecej. I nie mow mi ze sie nie znam, bo mam dwa telefony i drugim obok iPhona jest Xpheria X10
To tyle :P
@Max nie wypominam wszystkim, że się nie znają, zauważam tylko, że niektórzy wypowiadają się bez znajomości tematu. Ale przyznaję, że Twoje argumenty przypominają trochę te z nowootwartej stroy Microsoftu „Why Windows”, gdzie przedstawia się bardzo naciąganą argumentację czemu Windows też jest cool;)
Mało konkretów – każdy Twój argument mogę odeprzeć konkretem. Zaczynamy – bardzo wydajny iOS4.. ok nie wiem co to za argument i ciężko go odeprzeć;) więc ja stwierdzam, że mój samochód jest „bardzo wydajny”.. dlaczego? bo jest;)
Póki nie powstanie multiplatformowy benchmark ciężko będzie porównać wydajność – a i tak raczej będzie to wydajność techniczna telefonów. Oczywiście grzebałem (bo testowałem osobiście wiele telefonów z Andkiem – żeby nie było, że ja pisze o czymś o czym nie mam pojęcia) X10 i muszę przyznać, że jest mało zoptymalizowany pod Androida. Faktycznie potrafi zamulić – ale to wina UI tego telefonu. Ekran potrafi działać z opóźnieniem, lub nie wyłapywać gestów fakt – chcąc poznać Andka polecam raczej telefony z HTC.
Ale przyznaj, że w swojej X10 masz widgety i Social Hub który jest super rozwiązaniem dla osób lubujących się w FacebookowoTwitterowym życiu. Ta forma nakładki na plus.
„nie rozgrzewa telefonu tak bardzo ze mozna na nim jaja sadzone przyzadzic” – ? Jedyna sytuacja, kiedy mój telefon był bardzo rozgrzany to były upały ostatnie.. Ale sam wystawiłem go na wysoką temperaturę nosząc w kieszeni i w pokrowcu. Ale w żaden sposób nie spowolniło to jego działania ani nie zmniejszyło wydajności (Twoje słówko) działania. Wbrew temu, jak sądziłem rozgrzewają się aluminiowe elementy telefonu (myślałem, że to one pozostaną chłodne) więc zastanawiam się jak w upały w rękach utrzymali swoje HTC Legend ich użytkownicy (chodzi o to, że ten model jest cały z jednego kawałka aluminium, jak MacBook Pro – zajefajna sprawa). Więc nagrzewa się mój N1 przyznałem ale – od zewnątrz, nie od środka.
„multitasking ktory nie spowalania i zmniejsza stabilnosc systemu” – bardzo nieskładne gramatycznie zdanie, ale ja pisząc z telefonu też potrafię takie walnąć więc nie wypominam;) ważne, że rozumiem sens i odpowiadam – byłem użytkownikiem iPhone jeszcze w czasach iOS4, teraz także mam go pod ręką bo mój tata używa 3Gs z najnowszymi aktualizacjami i jestem na bieżąco, bo testuje sobie multiplatformowe programy. Nie wierzę w prawdziwość multitaskingu w iOS4. Przykro mi taka jest moja opinia po kilkumiesięcznym używaniu Andka. U mie wszystko jest jasne – uruchamiasz program i działa, póki się go nie wyłączy („a ja mogę wyłączyć wszystkie programy z tła jednym kliknięciem!” musiałem wybaczcie);) i naprawdę działa. Może jest to wynikiem tego, że w Andku multitasking był od samego początku, a w iOS4 jest dopiero od niedawna i jeszcze nie wszyscy developerzy uaktualnili swoje aplikacje pod tym kontem. Ale jednak mam wrażenie, że np mapy nie działają ładnie w tle – przełączając na nie muszą się „odświeżyć” i tak jest z wieloma aplikacjami. Że niby działają, uruchamiają się szybciej ale trochę zamierają. Mnie nigdy telefon nie zwolnił, ani nie zmniejszyła się wydajność.. polecam Ci program Advanced Task Killer z ustawieniami automatycznego killowania programów – 3 minuty ustawień, a już nigdy tel Ci nie zwolni, gwarantuje. X10 faktycznie potrafi zacinać, mimo megaszybkiego procesora. Przyznaję – nie wiem jak to zrobili;) Ale jak mówilem jako użytkownik Andka i posiadacz w domu 3Gs patrzę na jego wielozadaniowość i zastanawiam się, czemu nie jest normalna.
Normalność to dla mnie wykorzystanie tej wielozadaniowości np przez współpracę programów. Pytam dlaczego nie mogę wysłać w załączniku maila pliku doc? Bo programy w iOS4 może i działają razem. Ja kiedy robię zdjęcie telefonem od razu dostaję zapytanie co z nim dalej zrobić – czy wyszukać jako kod programem Barcode.. A może przeszukać w necie Google Shopperem lub Googlesami? Nawet zwykłe informacje kontaktów mogę uzupełnić z programu Facebook. To jest współpraca programów.
Na koniec najlepsze – bezpieczeństwo. Po ostatniej akcji z JB przez przeglądarkę i plikami pdf grzebiącymi w systemie nie wiem czy to nie powinien być mój argument;) aplikacje w Markecie mają pełen dostęp do systemu to prawda. Mogą robić wszystko – zmieniać całkowicie interface, udostępniać Twoją pozycję, nawet wysyłać sms. Ale zanim program trafi do Marketu jest na lewo i prawo dokładnie testowany i zanim go zainstalujesz dostajesz czarno na białym z jakich praw dostępu będzie korzystał program i co może być niebezpieczne. Android jest bardzo otwarty na programy, ale to od użytkownika zależy, jak to wykorzysta. Ja np nie zgodziłem się na „udostępnij pozycję gps znajomym” z gmaila. I małe sprostowanie zanim ktoś rzuci argument „pierwszy trojan na Androida!” – ten program (odtwarzacz muzyki) który był trojanem, nie był dostępny z marketu a instalował się z pliku .apk – to jest niebezpieczne i niepolecane.
Chętnie podyskutuję jeszcze, jeśli ktoś chce. Na koniec dodam, żebyś poznał swój telefon z Androidem, poznał Market. Wydaję mi się (choć jeśli się mylę – przepraszam!), że Twoja X10 to telefon służbowy, rzadko używany. Nie znasz go dobrze. Bo nazwę piszę sie Xperia a nie „Xpheria” – a że „h” jest na klawiaturze dość daleko od „p” i od „e” myślę, że to nie literówka. Po prostu chyba nie znasz tego telefonu.
aaa.. to tutaj jest jakaś akceptacja komentarzy przez moderatora? to mój nie przejdzie tak?;);)
@Max w każdym razie odpisałem Ci ale chyba za długą odpowiedź bo wyświetliło mi się, że „Twój komentarz czeka na akceptację moderatora”, więc odpowiedź zobaczysz jak norbi pozwoli.. Mogę ją pociąć na mniejsze kawałki i wstawić ale nie chcę spamować, więc zobaczę, czy się pojawi normalnie.
3G, dalej się pytam po co to? Widgety mają na celu ułatwić dostęp do najważniejszych funkcji, ale po co to w iOS skoro odblokowujesz ekran, klikasz jedną ikonę i już masz -.-
Tak samo mogę powiedzieć, po co flash? Nie chcę reklam w telefonie, nie chcę, aby za durne wejście na stronę zabrało mi tyle transferu. Nie chcę aby mi telefon mulił…
A co do facetime, to może u nas jest bieda z wi-fi. Ale zauważ, że w USA, gdzie na ten właśnie rynek jest głównie wprowadzany iPhone, sieć wi-fi jest strasznie rozwinięta. Tam prawie wszędzie jest wi-fi, więc sorry, ale twój argument „przecież infrastruktura wi-fi jest biedna” do mnie nie przemawia.
Fakt, nie używałem Galaxy S, ale dzięki za info. To kolejny dowód na to, że Samsung zachowuje się frajersko…
AA i żeby nie było, korzystałem z widgetów. Miałem swojego czasu Omnię. Sprzedałem od razu jak się nadarzyła okazja i zamieniłem ją na iP 3Gs.
@Patryk, aj no Windows mobile (który jest na obu Omniach) nie jest zbyt dobrym przykładem – jest to toporny system, mało intuicyjny a widgety są bardzo ograniczone. Osobiście uważam, że WM może zrazić nawet do najlepszego telefonu więc trochę Cie rozumiem;)
Sprostowanko – „przecież infrastruktura wi-fi jest biedna” – był to przykład dla mnie GŁUPIEGO rozumowania antyfanów Apple (do których mimo zamiłowania do Andka nie zaliczam się!) a nie moja opinia. Uważam, że to dobre rozwiązanie i tylko czekam, aż pojawi się w Andku.. ale to wtedy będzie zrzyna wiem;) Pamiętajmy tylko, że monopol w technologii jeszcze nigdy niczego dobrego nie przyniósł;) To że Apple ucieka konkurencji to dobrze – ale to że konkurencja go goni to jeszcze lepiej – stąd liczne i udane aktualizacje Flash Mobile (wyszła właśnie wersja końcowa);)
„3G, dalej się pytam po co to?” – najgorsze możliwe pytanie.. To, że Ty nie używasz, nie znaczy, że ta technologia jest zła. Mnie o wiele wygodniej jest w czasie przerzucania ekranów trafić na żółtą StickyNote i przeczytać co mam do zrobienia. Wiem powiesz że można ustawić przypominajkę, ale ja i tak wolę taką formę. A widget kalendarza to dla mnie cud – info zawsze na wierzchu. iOS ma słaby kalendarz, oferuje tylko przypominajki nawet bez wyświetlenia cyferki ilustrującej co jeszcze dziś do zrobienia.
Klikasz ikonę i masz jest spoko.. ale ja wolę dostać info od razu (np RSS), bez zajmowania się tym. To dla mnie wygoda, wszystko na wierzchu.
Kiedyś popularne było pytanie „po co wideorozmowy” – to przecież niewygodne, tak celować telefonem w siebie, słaba jakość itp.. Potem do dyskusji włączyły się osoby.. głuchonieme dla których to było zbawienie;) Ważne że jest taka możliwość jak widget – osoby takie jak ja mogą z niej korzystać, a Ty nie. Ale nie mów ze obecność widgetu jest wadą. Powinieneś zobaczyć jakie możliwości personalizacji są w zakresie Homescreenów Andka.. Każdy ustawi go pod siebie i to jest super.
Nie lubie Samsunga więc nie będę się z Tobą kłócił co do niego;) Czekam na Tablet Galaxy bo.. Innych z Andkiem nie ma;) Ale bardzo intensywne „udawanie” iPhone ma ułatwić przesiadkę na telefony Samsunga.. Wbrew pozorom ich taktyka jest ciekawa – udają iOS dając funkcjonalności Androida. Może to faktycznie kogoś przekona? Ja wolę czystego Andka.
A Flash.. cóż będę go bronił, nie dla zasady, ale nie uważam że jest tak tragiczna technologią jak wszyscy mówią. Po pierwsze jest drastycznie rozpowszechniony i to nie tylko reklamy.. To menusy czy bezsensowne intra na strony.. Wiem, że są bez sensu, bo jeśli nie ma przycisku „skip intro” – nie wejdziesz na stronę bez obsługi FL. Flash jest o tyle sensowny, że.. jest;) wszędzie. Reklamy są we flashu tak powszechne bo reklamodawcy zakładają, że każdy go ma i to często prawda.
Telefon nie muli wiem bo używam – FL mam włączony zawsze, nawet po sieci 2G. Strona jest używalna nawet gdy fl się nie załaduje. A po 3G wszystko ładuje się ładnie, bez mulenia.
Reklamy to najpopularniejsze hasło wrogów Flasha.. ok więc naprawdę wierzysz, że kiedy HTML5 się rozpowszechni.. nie będzie w nim reklam?;) Będą! Będą jak Flashowe – zero różnicy. No może jedna – nie zabijesz ich „Flash killerami” bo one wyłączają obsługę tej wtyczki. Gdy cała strona będzie w jednym języku HTML5 wypatrzenie „co jest reklamą, bannerem, a co nie” będzie jeszcze trudniejsze niż teraz. To dopiero będzie wyżerka dla reklam;)
Teraz jeszcze tego nie ma bo HTML5 nie jest w pełni obsługiwany przez przeglądarki, IE nie obsługuje go wcale – więc pisanie w nim stron (i reklam) się nie opłaca. Ale reklamy będą w HTML5, spokoloko;)
Więc proszę, nie używaj do widgetów i (w szczególności) FL argumentu „po co?”. Pamietaj, że tak samo mówiło się kilka lat temu gdy pojawiał się bluetooth („po co mi tel z bluetooth – mam irdę”).. Wyobrażasz sobie komputer bez napędu CD/DVD (nie liczymy MB Air – on ma inne zastosowanie. Mówię o desktopach)? Po co te napędy – przecież pamięci USB są wygodniejsze i bardziej pojemne! Ale napędy są bo zapis na płytach jest.. wszędzie. Jak Flash;)
Spróbuj Androida – zobaczysz, wiele wygodnych rozwiązań i możliwość pełnej personalizacji przekonały nawet mnie;)