Pojawiło się kilka nowych nowych informacji na temat możliwości zdjęcia simlocka z iPhonów z najnowszym firmware 3.1.3, a co za tym idzie basebandem 05.12.01.
Po pierwsze MuscleNerd w Tweeterowej rozmowie z EmmanueGT zapowiada, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się programu zdejmującego simlocka z tej wersji Basebandu. Wiec wszyscy który jakiś czas temu przez nieuwagę zaktualizowali swoje iPhony mogą mieć nadzieję, że niedługo znów będą mogli zdjąć simlocka.
Po drugie na Allegro i różnych serwisach pojawiło się dużo ofert zdjęcia simlocka z iPhonów kupionych w sieci Orange. Jak pisze jeden z moich czytelników Adam
„Niedawno szukając telefonu na Allegro natrafiłem na oferty zdjęcia simlocka z telefonów w sieci Orange, takich jak Nokia, HTC, a nawet iPhone 3GS. Zaciekawiony wszedłem, ponieważ jak wiadomo, Orange zdejmuje simlocka z telefonów swoich klientów za 77 zł w salonie. Tymczasem tu ceny wahają się od 120 do nawet 160 zł. Okazuje sie, ze oferują to zwykli użytkownicy, bez Sklepu Allegro czy Konta Firma. Nie rozmawiałem z żadnym z nich, ale wychodzi na to, że są to pracownicy Orange, którzy „na czarno” zdejmują simlocki z numerów IMEI telefonów w systemie komputerowym u nich salonie, po ich uprzednim otrzymaniu od kupujących na aukcji, w dodatku dorabiają sobie na tym po kilkadziesiąt złotych!
Przykładowa aukcja:
http://www.allegro.pl/item1035905018_usun_simlock_a_z_iphone_orange_pl_nie_unlock.htmCzy zatrudniający w Orange nie wiedzą, że kilku ich pracowników robi ich w konia dorabiając na boku, czy może jest to nowa polityka tej firmy – „możesz zdjąć simlocka z naszej sieci oficjalnie w salonie za 70 zł, albo… na Allegro za 2 razy tyle”. Coś tu nie gra. Jako klient Orange jestem ciekawy, o co w tym wszystkim chodzi?”
Ale to jest bardziej dla osób które kupiły iPhone na allegro i nie dostały faktury itp. a bez tego Orange ci nie zdejmie simlocka, tak jak w moim przypadku kupiłem na allegro i nie dostałem faktury i jak chciałbym aby mi orange sciaglo simlock to nie da rady
Spraw jest prosta jak budowa młotka.
Nieuczciwy pracownik Salonu Orange falszuje FV zakupu telefonu.
Nastepnie wysyła przez odpowiednią aplikacje zlecenie zdjęcia blokady SIM Lock.
Zgodnie z procedura ma obowiązek wysłania faxem FV dostarczonej przez klienta.
Wysyla fałszywą FV.
Odprowadza 77zł do kasy POS. Reszta wendruje w Jego kieszeni.
Najwiekszym problemem tej pseudo afery jest samo Orange, ktore kladzie kłody pod nogi klientom. Nie masz faktury, to ssij, nie zdejmiemy ci simlocka, nawet za kase.
Nie ma co się czepiać chłopaków dorabiajacych na boku. Cena nie jest wysoka, a przynajmniej ja jako wlasciciel iphone bez faktury, moglem bez problemu pozbyc sie blokady. I wisi mi to, czy jakis mily pracownik zarobil sobie przy okazji na flaszke.
no nareszcie będę mógł korzystać z telefonu :D i nie jakiś czas temu, tylko kilka długich miesięcy :/ czekam z niecierpliwością
Ile w erze biorą za zdjęcie simlocka?
Era ma bez simlocka. iPhony 3G z simlockiem można zdjąć przez iTunes.
no ale sam sobie nie ściągniesz wiec trzeba czekać na program
Niewiedza ludzka – naciągnie cię na koszta :D
Firma simlock.pl ma podpisaną umowe z siecią o2 czyli orange i w sposob legalny zdejmuja simlocka. Usluga jest dobra ze wzg. na to, ze nie wymaga zadnych dokumentow, poprostu podajemy do simlock.pl imei i w przeciagu kilku dni max mamy sciagnietego simlocka przez apple.
pozdrawiam
to jak, już jutro wreszcie ściągamy simlocki z naszych angielskich iphonow?:P :)
Chyba pokażę to mojemu kumplowi – ma iPhone w abonamencie biznes i koszt zdjęcia simlocka to ponad 600zł! Tak, indywidualni klienci mogą to zrobić za 77zł, ale biznesowi płacą parę razy więcej. Ot, taka dziwna polityka operatora, podobnie zresztą jak to, że po 10 latach w sieci masz mniej udogodnień niż nowy użytkownik – dziwne i tyle.