Przepraszam, że zostawiłem wpis bez informacji, ale jestem tu:
Dlatego przyklejam tekst Dominika z Mojego Jabłuszka.
Dziś odbyła się niespodziewana konferencja prasowa Apple. Skoncentrowano się na niej na problemie z anteną, który pojawia się u wielu użytkowników. Wszystko przez tzw. „uścisk śmierci” (ang. death grip).
Konferencję prowadził Steve Jobs, ale obecni byli jeszcze Tim Cook i Bob Mansfield.
Prezentacja wystartowała punktualnie o 19.00 naszego czasu i zaczęła się od puszczenia obecnym piosenki-parodii nakręconej przez jednego z niezadowolonych użytkowników iPhone 4 – swoją drogą autor ma teraz niezły lans.
Steve Jobs przedstawił wyniki sprzedaży iPhone 4 – m.in. osiągnięty poziom 3.000.000 sprzedanych sztuk w około 3 tygodnie.
Jobs przyznał, że „nie jesteśmy perfekcyjni. Telefony nie są perfekcyjne. Wszyscy wiemy o tym. Ale chcemy aby nasi użytkownicy byli szczęśliwi„.
iPhone 4 osiągnął najwyższy poziom satysfakcji klientów, jednak pojawił się problem z anteną. Apple zaczęło analizować go i doszli do wniosków, że dotyczy on nie tylko ich modelu.
W tym momencie zostały zaprezentowane 3 modele telefonów konkurencyjnych firm obecnie dostępne na rynku: BlackBerry Bold 9700 (Research in Motion), HTC Droid Eris (z Androidem) oraz Samsung Omnia II(z Windows Mobile). Okazuje się, że problem „Antenagate” również ich dotyczy. Jest to zatem zagwozdka dla całej branży.
Apple wydało ponad 100 mln USD na laboratorium do projektowania i testowania anten, którym zatrudnionych jest 18 naukowców, którzy mogą korzystać z 17 specjalistycznych, bezechowych pomieszczeń.
Kolejna część prezentacji dotyczyła poziomu satysfakcji klientów oraz statystyki zwrotów – okazuje się, że wg Apple tylko 0,55% klientów, którzy kupili iPhone 4 zgłosiło problemy. 1,7% użytkowników zdecydowało się zwrócić swoje telefony, co w porównaniu do analogicznego okresu po premierze iPhone 3GS, gdzie zwrotów było 6%, nie jest dużą liczbą, choć i tak jest to około 51 tysięcy (na szybko kalkulując).
Jobs zalecał wszystkim instalację wczorajszej łatki na system iOS 4.0.1.
Jednocześnie wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów Apple proponuje wszystkim, którzy kupią do 30 września swoje iPhone 4, darmowe pokrowce, refundację kosztów jeśli kupiło się razem z telefonem bumpera, a wszystkim tym którzy jednak zdecydują się zwrócić swój telefon Apple gwarantuje zwrot kosztów w przypadku, gdy telefon nie jest zniszczony i zwrot nastąpi do 30 dni od daty zakupu (Norbi, Wojtek – zwracacie swoje telefony??).
Na koniec tej części konferencji Steve Jobs przyznał, że Apple zidentyfikowało jeszcze jeden problem z iPhone 4 – chodzi o wadliwie działający sensor zbliżeniowy. Powiedział, że problem zostanie rozwiązany wraz z kolejną aktualizacją systemu.
Kończąc przedstawił listę kolejnych 17 krajów, w których iPhone 4 pojawi się już 30 lipca. Niestety nie ma w nich Polski…
Prezentacja zajęła około 30 minut, po niej do Jobsa dołączyli Cook i Mansfield i zaczęła się sesja pytań i odpowiedzi. Dziennikarze pytali się m.in. o zdrowie Jobsa (podobno bardzo dobre, wrócił właśnie z wakacji na Hawajach), o zmiany w projekcie anteny, o wpływ tej sytuacji na notowania giełdowe. W tej ostatniej kwestii Steve Jobs powiedział, że na ten temat będą rozmawiali w trakcie przyszłotygodniowej konferencji dotyczącej wyników kwartalnych Apple za Q3.
Czy tego się spodziewaliście? Powiem szczerze – obstawiałem, że Apple będzie rozdawało bumpery, ale liczyłem też na ten klasyczny już „one more thing”. Niestety jego nie było. Szkoda.
…?
mamy sobie dopisać „szczęśliwe” zakończenie ?:D
„is awesome”
…że, nowy Iphone ma w sobie mały organizm i trzeba poczekać kilka tygodni aż urośnie nowa antena w środku.
takie k*rwa małe tamagoczi :)
Powiedział że nic nam nie powie i przyszedł tutaj tylko po to by chwile sobie odpocząć :P
WielgusNygus – w środku jest chińska mrówka która zapowiedziała strajk okupacyjny i wyłączyła anteny.
Taki maszynista.
Póki co Jobs się tłumaczy, że Blackberry Bold i HTC Droid też mają problem z zasięgiem…
na razie jestesmy wspaniali i trzymacie Iphona zle !!!
Jobs:”This is life in smarphone world. Phones aren’t perfect. Most every smartphone we tested behaved like this.”
Coś mi się wydaje, że wszystko zakończy się na tym, że „tak już musi być i mamy was w dupie..”. ;)
Haha, swietny wpis ;)
Tak jak mówiłem – wytyka błędy innym.. Tak jak mówiłem – stracili mój szacunek..
„Jobs sys iPhone 4 drops less than 1 additional call per 100 calls than iPhone 3GS”
hehe iPhonów nie wymienią :D bumperów też nie będzie chyba ;D może kolejne partie będą ulepszone ;)
„Says 0.55 pct of users have called Applecare about reception issues”
„Jobs says return rate is one-third that of 3GS”
„Jobs insisting the antenna issue is not limited to Apple. „There is a problems but that problem is affecting a small percentage of users.”
Jobs says Apple will give everyone a free case – czyli dadzą bumpery! :)
macie tu po polsku http://live.myapple.pl/20100716
Z tego co wyczytałem, obserwowałem, słyszałem (niepotrzebne skreślić), to wg dobrze, że Polska jest na szarym końcu, jeżeli chodzi o oficjalną sprzedaż iPhone’ów 4 w autoryzowanych sklepach, bądź salonach :) Skoro początkowa partia ma wady fabryczne, to i końcowa partia do sprzedaży zapewne będą ulepszone, znaczy się pozbawione problemu z zasięgiem. Takie moje zdanie, nikt nie musi się zgodzić! Dopisałem to zdanie, żeby ktoś się nie pultał o coś, nie chce mi się z kimś kłócić. Pozdrawiam :)
PS. Wpis bardzo konkretny, z dozą informacji, rzetelna i w ogóle :D
http://news.sky.com/skynews/Home/Business/Apple-IPhone-4-Death-Grip-Issues-Being-Addressed-By-The-Company/Article/201007315666055?lpos=Business_Carousel_Region_4&lid=ARTICLE_15666055_Apple_IPhone_4_Death_Grip_Issues_Being_Addressed_By_The_Company
Witam ponownie. Oto link do pełnej wypowiedzi Steve’a o iPhone 4 z 16 lipca 2010.
Pozdrawiam – Marcin – Londyn
3G zgadzam sie z Twoją wypowiedzią. Ja sprowadziłem telefon dla siebie i dla zony. W jednym modelu okazalo sie ze nie dziala mikrofon( przez zestaw sluchawkowy wszystko grało).
I teraz co mam dostac jakas gumke ktora ma mi poprawić zasięg? Wypuscili niedopracowany badziew.
3G,z całym szacunkiem ale naucz sie kolego angielskiego :) Bo widac masz spore problemy ze zrozumieniem tego jakie wypowiedzi padły na konferencji, i chyba tylko wybiorczo zrozumiałem co niektóre zdania.
Dla mnie to porównanie z początku było co najmniej smutne.. Jak jest dobrze to ze strony Apple słychać tylko teksty w stylu 'rewolucyjne urządzenie’ (jak z iPadem), a iPhone to było 'coś wiecej niż telefon’ (każdy to pamięta ze strony Apple). Teraz reklama to coś w stylu 'it changes everything again’. I co? Pojawia się wada i nagle Apple wielce zaskoczona ze jest większy szum medialny niż w sprawie innych wad innych tel. Ale Steve sam stworzył świat gdzie ma się albo 'mp3′ albo 'ipoda’ – albo smartphona albo iPhone.. To smutne ze sam Steve przyznał ze iP4 jest zwyczajny i stoi w tym samym szeregu co Nokia i bb..
@Rodnej – nie mam problemów z angielskim ale dzięki za troskę;) dobrze czuć ze komuś zależy na twoim wykształceniu!;)
No tak. iPhony 4 są super, ale wy nje umiecie ich trzymać więc dostaniecie pokrowce coby wam kreski nie spadały. Żałosne. A jeszcze bardziej żałosne było to powtarzane w kółko ,,we love our users”. Po prostu Apple osiusiało sprawę i tyle.
Czego wy się spodziewaliście? Że Apple zabierze wszystkim nabywcom telefony i odda je po miesiącu, naprawione? To niedorzeczne.
Problem rzeczywiście występuje wszędzie, a sprawa była/jest rozdmuchana. I tak miło ze strony Apple że zrobili konferencję, a nawet dali ludziom darmowe pokrowce (przy czym dając możliwość wyboru – nie musisz brać ich Bumpera). Która inna firma zdobyłaby się coś takiego tylko z powodu małego odsetka niezadowolonych klientów?
mam problem pomozcie mi, poniweaz przy aktualizacji mojego iphona ten po prostu sie zacina i pasek się nie przesuwa chodzi oczywiście o aktualizacjie do 4.0.1 ma ktos jakas rade?
ee tam konferencja…. fajne Norbi ma wakacje z tego co widzę! Mógłbyś napisać gdzie jesteś bo bardzo mi się podoba to zdjęcie. Podaczas gdy my mamy chore temperatury w Warszawie i słońce nasuwa non stop, to Norbi ma dużo wody i chłodek /zazdrość/ nienawidzę upałów i słońca…..
„Dziś odbyła się niespodziewana” – ta NIESPODZIEWANA , w jakim ty świecie żyjesz. Taki gwar poderwał się że ta konferencja była tylko kwestia czasu.
Klasa, duże brawa dla PR Apple.
– Odwrócenie uwagi i zbagatelizowanie sprawy poprzez durny film na początku spotkania
– Nikt nie jest doskonały (standardowe zagranie)
– Kolejno chwalenie się sprzedażą i tym że iPhone 4 jest tak wspaniały i cudny że pojawiła się wada którą sam diabeł sprawił (no bo mając takie laboratoria i inne duperele do testów został „przeoczony” taki DEFEKT)
– W 4min10sec słyszycie drwiny w głosie SJ podczas czytania Consumer Reports – oj musieli im krwi napsuć oj musieli :D
– Taki ten system anten zaawansowany że nie do końca sprawny – dobre sobie :)
– Pokazanie siebie na tle konkurencji, te tez zagranie znamy (Tylko czemu w tym teście nie pokazali jako 4 iPhone 4?)
– Zbagatelizowanie problemu na tle 3Gs, AppleCare i zrywanai połączenia.
– Czemu Apple nie wyjaśnił wałka jaki zasadził wszystkim użytkownikom poprzez otwarty list – obiecanki cacanki a głupiemu radość
-Bumpersy dla wszystkich. Czy po to kupujesz telefon za 2,5-3K aby dokupywać „gumkę od majtek”?
– A po 30 wprowadzą kolejny model z modyfikacją, tasiemką z boku :)
– We love our users – O TYM ZAPOMNIELI OJ ZAPOMNIELI!
Najlepsze na końcu dla czego nie pokazali dla innych Q & A a tylko majstersztyk materiał przygotowany przez ludzi od wizerunku?
ps. Spójrzcie na to z boku co się dzieje i jak oczy mydlą. Bumpers, zwrot kosztu bo kochamy użytkowników dla tego kłamiemy im w oczy… :]
Pewne wypowiedzi przyprawiaja mnie o bol glowy. Owszem apple sknocilo sprawe (jak nie jedna firma w swoich flagowych produktach) ale chyba dziwnym by bylo jesli przyznali by sie do tego wprost. Naturalnie jest to czysty marketing i tyle, tak samo bylo z pekajacymi macbookami, kurz w imaku etc.
Kazdy marudzi ze apple dalo popis, ze sa fee, ble…, przypominam ze jesli ktos niechce to nie kupuje, no chyba ze posiadanie iphona jest „so cool”. Lubie apple, cenie sobie wyglad sprzetu (chociaz jesli chodzi o OS to wole debiana), i co ? i nic.. moj nastepny telefon to kolejny iphone bo tego oczekuje od telefonu a zasieg ? hm… wole chyba miec kreske zasiegu mniej niz np telefon z symbianem (ot moje porownanie).
Twierdzenia w stylu: „Tak jak mówiłem – wytyka błędy innym.. Tak jak mówiłem – stracili mój szacunek..” pozostawie bez komentarza.
ps. ludzie… troche zdrowego rozsadku nikomu jeszcze nie zaszkodzilo
@boom! heh moja wypowiedź strasznie została 'zbezkomentarzowana’;) To tylko nawiązanie do mojego komenta z innego wpisu, kiedy napisałem, że „jeśli na konferencji Steve wyjdzie z instrukcją do jakiejś starej nokii i pokaże wpis w instrukcji jak należy trzymać telefon to straci mój szacunek”. Chodzi tu o to, że Apple zawsze, zawsze, zawsze kreowali swoje produkty jako coś niezwykłego, innego i nawet jeśli nie lepszego to przynajmniej 'innego’. I uważam, że tak było! Ipod to niedościgniony wzór odtwarzacza moim zdaniem – modny, i super jakości. Tak samo nie wyobrażam sobie, życia z pc zamiast maca. ALE gdy już pojawił się problem nagle iPhone staje w szeregu ze wszystkimi 'zwykłymi’. „ok mamy kłopot, ale wszyscy go mają” – i co z tego skoro jak podkreślają wszyscy fani (w tym JA!) Apple to nie wszyscy..
@boom! mój kolejny telefon to nie będzie iPhone – nie przez problem z zasięgiem. ios znudził mi się, a android wciągnął. o aferze antenagate piszę jako obserwator.
@boom! „Owszem apple sknocilo sprawe (jak nie jedna firma w swoich flagowych produktach)” – to nie oznacza, że mamy udawać, że wszystko jest spoko skoro każdy kanci na klientach;)
Ale za to, że zwołali konferencję należy się uznanie. Mogli rozegrać to lepiej, zamiast powiedzieć o ludziach z antenowego laboratorium przyznać – tak, można zniwelować zasięg, jak się źle złapie – ale i tak dobrze, że był odzew na reakcje. I to reakcje w internecie, na YT, na forach – bo jak powiedział Steve faktycznych reklamacji było mało.
Kazdy marudzi I tyle a jak iPhone wyjdzie w Pl to ludzie kupuja I beda kupować taka jest natura
Pingback: Apple Press Conference July 16 2010 Zdjęcia, video i linki
Najlepsze jest to że przez te 3 tygodnie ani razu nie przeczytałem skargi posiadacza iphone 4 na zasięg. Narzekają tylko ci którzy go nie mają. Dziwne.
aaa fffuj… jakie fatalne miejsce ;), nie chciałbym tam być…:)
ps
jeśli to jest do wynajecia to daj znać, chetnie sam sie tam wybiore:), i przestane sie podniecać wpadką stiwcia…
ja nie widzę problemów. powiedzieli że można oddać telefon….
oddaj i kup sobie jak będzie poprawiony za jakiś czas…..
czyli kto chce ten odda…
Jak czytam innych komentarze na temat tej konferencji – śmiać mi się chcę. Nie ma w nich nic a nic z obiektywizmu.
Apple to potężna korporacja, obracająca miliardami. Logiczne jest według mnie iż to nie babka z warzywniaka u której kopiliśmy (wcisnęła nam) zgniłe pomidory i ma to gdzieś. Problem pójdzie echem a ona będzie się z tego śmiała – no po przecież tak się zdarza inni też sprzedają zgniłe warzywa.
Ułożyć tak całą konferencję aby pokazać iż to nie tylko my, odwrócić uwagę, są też inni. Pokazać jak my testujemy swoje telefony, statystyki – ludzie kochają statystyki a jeszcze jak porównasz swoje 2 produkty z czego nowszy mimo FATALNEJ WADY będzie lepszy (lepszy? A co oni takiego porównywali?
– Oddane telefony,
– zerwanie połączeń?
Może tak napisaliby coś na ten temat więcej. Sprytna manipulacja – zreszta tak szczerze to kto nami nie manipuluje :)
Jeszcze raz napiszę. Majstersztyk ludzi od wizerunku.
@Marucins – dokładnie tak samo myslę. powtarzam kolejny raz, ze nie jestem wrogiem Apple! jestem fanem I z tego powodu przykro mi kiedy stosuja na nas takie mydlenie oczu. tak jak mowilem – jestem fanem ale walcze z wyznawcami, ktorzy zamiast jak na konsumentow przystalo wymagac za swoje pieniadze (w wypadku Apple – niemale pieniadze!) ciesza sie ze w ogole nowy sprzet sie pojawil.. wszyscy po mnie jezdza za opinie a ja poprostu jestem sfrustrowany bo moja ulubiona firma troszke zle ostatnio sie zachowuje..
@kummer – moze na tym blogu wypowiadaja sie glownie osoby ktore nie maja iP4 bo w Polsce go zwyczajnie malo. ale popatrz na zagraniczne fora, recenzje, YT. tam wypowiadaja sie juz posiadacze.
wybaczcie pisownie I brak polskich znakow, dzis bawie sie Windowsem Mobile 6.1.. juz mam go dosc;)
Wszystko OK, ale dlaczego problem z zasięgiem jest naprawialny poprzez naklejenie choćby taśmy klejącej? Skoro da się to naprawić „na taśmę klejącą i ślinę” to znaczy, że problem nie tyle jest co problemem jest budowa telefonu! W kontekście takiej wiedzy wszystko co powiedział Steve traci sens i znaczenie bo oznacza, że problem można prosto załatwić :)
No ale cóż, nowa partia iphonów jest już czymś pokryta więc nie przyznają się do błędu – naprawili i będą trzymać się swojego zdania. Te 3 miliony early adopters w końcu ucichną bo pojawią się miliony więcej zadowolonych z poprawionego iphona i zostanie tylko poczucie „ale o co wam chodziło” :)
Kaczo – chciałem to samo napisać, ale mam wakacje i nie mam siły, ale wydaje mi się że to wygląda dokładnie tak jak mówisz :D czyli 3 mln users – we love ya (but you have problem) and the rest that we don’t love (you have fully functioning phones)
Kiedyś znajomy opowiadał mi jak nie ufając polskim dealerom postanowił, że pojedzie i kupi Mercedesa w Niemczech. Po wcześniejszym umówienie i paru formalnościach rzeczywiście kupił. Niestety po przejechaniu ok. 100km samochód nieoczekiwanie stanął i odmówił dalszej jazdy.
Od razu skontaktował się z salonem, po krótkim czasie zjawił się helikopter z mechanikiem i po 10min mógł już kontynuować jazdę. Z ciekawości jednak postanowił zadzwonić i zapytać co się stało. Jednak telefonicznie poinformowano go, że nie mają odnotowanej żadnej naprawy i nie ma możliwości żeby nowy Mercedes się popsuł:)
Apple może nie mógłby zrobić tak samo ale gdyby zrobił podobnie wyszłoby to znacznie lepiej niż to co wymyślił Steve Jobs lub jego doradcy.
Nie wiem jacy fachowcy doradzali takie przedstawienie problemów ale jak widać choćby po negatywnych odczuciach na tym forum nie wypadło to dobrze.
Kreowanie takiej wyjątkowości produktu, który potem jest porównywany np. z Samsungiem jest chyba nieporozumieniem.
Nikt nie jest doskonały ale czy my tego nie wiemy?
Chyba jednak najgorszym posunięciem jest stwierdzenie, że jeśli nie chcecie nie kupujcie iPhona4.
Jeśli tak mały jest odsetek osób, którzy byli niezadowoleni i zwrócili produkt mówienie całej reszcie, takiej rzeczy nie może przynieść dobrych skutków.
Jeśli problem zwierania dwóch anten można rozwiązać przez laminowanie ich powierzchni choćby bezbarwnym lakierem myślę, że całość nie jest warta takiego szumu.
Podsumowując mam teraz nieodparte wrażenie, że Apple wymieni reklamowane produkty z nowej partii telefonów, już z poprawionym problemem a te wycofane trafią w trzeciej turze do takich krajów jak Polska…
To ja też podzielę się moimi przemyśleniami ;)
Apple ma duży kredyt zaufania poprzez robienie nowatorskich i przemyślanych produktów, dlatego ma tak dużo fanów którzy kupują czesto w ciemo produkty Appla nie tylko dlatego że są cool, jednak problem z anteną jest dla nich wpadką i domyślam się że postanowili ściemniać i bagatelizować problem bo wyszyło im że taki scenariusz jest bardziej ekonomiczny dla nich a wizerunek odbudują przy innek okazji, zwłąszcza że Apple nie ma doświadczenia w przyznawaniu się do błedów.
Co do małej liczby zwrotów to niedziwne że było ich tak mało skoro Apple obiecywał rozwiązać problem programowo, ale te statystyki mogą szybko się zmieniać bo 30 dniowy zegar tyka i jeśli ten problem komuś faktycznie przeszkadza, to może jednak zdecyduje się zwrócić i poczekać na nowszę wersję z rowzwiązaniem tego problemu.
Jestem ciekaw wyników ich spradzaży za miesiąc, coś czuję że takich wstrzymujących się z zakupem przez ten nagłośniony problem jest całkiem sporo, zwłaszcza że Apple właśnie ogłosił że lepiej z obecnymi iPhone4 nie będzie.
Sam też cały czas wstrzymuję się ze sprawdzaniem nowego iPhona4 licząc że prędzej czy później Apple wprowadzi nowszą wersję bardziej niezawodną w zakresie połączeń telefonicznych bo jest to dla mnie jedna z najbardziej podstawowych cech telefonu, a osobiście ciekawy opini obecnych posiadaczy iphona4 na ile zmiana starszego iPhona na nowszego wpłyneła na jakość rozmów telefonicznych.
****** Norbi mógłbyś puścić sondaż o treści:
Jeśli przesiadłeś się z starszego iPhona 2,3,3Gs na Ipona 4 to czy w porównaniu z poprzednio posiadanym telefonem zauważyłem pogorszenie się zasięgu sieci, oraz rozłaczanie w momencie trzymanie telefonu w ręce?
a) tak, jest zauważalne gorzej
b) chyba jest gorzej, ale może jestem przewrażliwiony w tym temacie
c) nie zauważyłem różnicy
d) jest chyba lepiej
e) jest zdecydowanie lepiej! ;)
Co do iP4 w Polsce- moze czekaja az beziemy mieli euro jako walute? Wtedy oczywiscie wiecej zarobia.
Mamły update do propozycji mojego sondażu, bo widzę że kluczowe jest prawidłowe trzymanie telefonu, jak się źle trzyma to nie ma cudów będzie gorzej, ale skoro i tak teraz trza uważać jak się trzyma żeby nie spadł i żeby być dobrze słyszalnym to można uważać też jak się trzyma ;), więc uzupełnienie pytania
******
Jeśli przesiadłeś się z starszego iPhona 2,3,3Gs na Ipona 4 i prawidłowo go trzymasz, to czy w porównaniu z poprzednio posiadanym telefonem zauważyłem pogorszenie się zasięgu sieci, oraz rozłaczanie w momencie rozmawiania?
******
a tu macie instrukcje jak należy lub nie należy trzymać telefon :) http://www.apple.com/antenna/,
a swoją drogą zauważcie że aby pokazać problem zasięgu na 3Gs to trzymają go prawą ręką, inaczej niż iPhona4, czyżby to miało aż tak duże znaczenie, skoro antena jest z tyłu, zaraz pójdę potestować :)
Tego się nie spodziewałem.. Apple usprawiedliwia problem z iP4 umieszczając swoje testy innych telefonów na swojej stronie.. To już przykre.. Ostatnio w krk zaparkowalem na zakazie bo było dużo samochodów w tym miejscu i wracając do autka trafiłem na strażników miejskich z biletem dla mnie.. Oczywiście wytłumaczenie było jedno – wszyscy tak stali na co sm – 'no i co z tego’;) i w sumie moje tłumaczenie było żenujące dość heh;)
A co do testowania – na moim 3G nie podolalem znalezieniu tego punktu.. Eee punktu g?;)
**Chapoosh** cicho bo jeszcze ci durnie wprowadzą – katastrofalne zmiany będą nas czekać.
Ciekawie pisze **Jerzo**
3 mln iPhonów poszło przez ten czas. Ale zauważmy że 1,6 czy tam ile bo taka liczbą chwalił się Apple poszła w weekend (3 dni) – wtedy mało kto wiedział o wałku z zasięgiem. Po czym ta liczba, liczba nabywców malała.
Część ludzi jest przezorna – chwała im za to.
Niech Apple wyda raz jeszcze oświadczyny – hmm którego to niby ma pojawić się alternatywa, 30 września – wtedy niech przedstawi wyniki badań – zerwane połączenia, telefony do AppleCare, oddane iP4 itd…
Jak ktoś już wcześniej zauważył „narzekają” ludzie którzy w życiu nie mieli iPhona, no a oczywiście iP4 to tylko z internecie widzieli. Jakie niesamowite historie wymyślają, jaka analiza konferencji, jakie „pochwały” dla PRowców, aż miło się czyta ile ekspertów się tu wypowiada. Niesamowicie się tutaj wyżalają, prawdopodobnie bardzo by chcieli mieć takiego iPhona :). No, ale psy szczekają, a karawana jedzie dalej ;). Czasami dla relaksu lubię sobie wejść na taką stronkę i poczytać komentarze zacietrzewionych wszystkowiedzących- ich to wkurza, a mnie relaksuje ;)
Obejrzałem teraz całą konferencję- wydawało mi się, że Steve się w pewnym momencie załamał i łza mu się kręciła w oku ;)
Norbi Ty rzeczywiście zwariowałeś na punkcie białego Iphona, ja na pewno nie zdecydowałbym się na to :
http://www.youtube.com/watch?v=h-gx1GsdwK4&fs=1&hd=1
@kamil – „Jak ktoś już wcześniej zauważył „narzekają” ludzie którzy w życiu nie mieli iPhona, no a oczywiście iP4 to tylko z internecie widzieli” – ci którzy nie mieli iP4 w rękach mogą się co najwyżej wypowiadać – na temat zachowania Apple tego PR który sami sobie robią (ale i czarnego PR nad którym an pewno pracują „podstawieni” ludzie – choćby i z Adobe czy MS). Ja przyznaje nie mam iP4 i (do wypowiedzi „prawdopodobnie bardzo by chcieli mieć takiego iPhona „) – nie zamierzam kupować.
Przyznaję – zachwycam się nad ekranami Amoled i Superamoled a ponieważ wszyscy zgodnie twierdzą, że ekran w iP4 jest NIEPORÓWNYWALNIE lepszy – musi być niesamowity. Ale czego oczy nie widziały tego sercu nie żal;) Wybrałem już dla siebie nowy telefon bo iP4 nie zaproponował mi niczego nowego, czego nie mają modele HTC (procesor, sieć – to samo), a ios po 2 latach użytkowania prawie się nie zmienił i mnie osobiście znudził (brak widgetów – wystarczy popatrzeć na „życie” na ekranie dowolnego telefonu z Androidem).
Ale iPhone kupuje się dla siebie – 3G z którego jestem mega zadowolony wybrałem bo.. Jest piękny;) produkty Apple są „cool” nie można temu zaprzeczyć i za każdym razem gdy wyjmuję 3G z kieszeni czuję się „elite” (mimo ogromnej popularności telefonu). Lecz 4 już mi się tak nie podoba i – co ważniejsze – nie mam ochoty słuchać od ludzi „pokaż jak trzymasz w zły sposób!”;)
Moje wypowiedzi uchodzą tu za wrogie więc się zamykam narazie – chciałem tylko powiedzieć, że na przedłużenie umowy w Orange biorę 3Gs na sprzedarz (na 4 w Orange nie wiem czy warto czekać a cena aukcyjna 3Gs jest korzystna) – gdyby ktoś był zainteresowany.
Chyba uzależniłem się od dyskusji tutaj więc czas na odwyk – pozdr!;);)