Jeśli używacie na dzień Linuxa i iPhone to może was ucieszyć informacja, że istnieje możliwość bezprzewodowej synchronizacji tego urządzenia z Linuxem. Operacja jest trochę skomplikowana, lecz dla użytkowników Linuxa może okazać się pomocna. Instrukcja znajduje się w serwisie lifehacker.com. Oczywiście to samo dotyczy iPoda touch.
To akurat żadna nowość ;) Niczym się to nie różni od łączenia się z poziomu Windowsa przez SSH. Problemem jest jednak podłączenie się przez kabel, dlatego tak czy inaczej muszę korzystać z iTunes :(
To ma być niby skomplikowane? Każdy użytkownik LinuKsa już od dawna powinien takie rzeczy umieć.
PS. „Na co dzień”.
linuksem nie linuxem.
Ciekawe dlaczego Apple nie zrobi tego z iTunes, skro to tylko kwestia programowa.
No i kedy w końcu doczekam się iTunesa na linuksa.