Dwa lata Apple kazało sobie czekać na nowego iPoda nano. iPod nano 6G długo nie mógł zdobyć znaleźć swojego miejsca, ale w końcu zadomowił się na rynku. Apple postanowiło jednak jeszcze raz zupełnie zmienić Nano.
Nowe Nano jest dostępne tylko w jednej wersji pojemnościowej 16GB w cenie 729 zł. Z kształtu jest dość małym prostokątem z prostokątnym 2,5″ dotykowym ekranem o małej rozdzielczości 240×432 i gęstości 202 PPI. Rozdzielczość i sam ekran nie rzucają na kolana, osoby przyzwyczajone do Retiny w iPhone lub iPadzie odczują spory dyskomfort podczas patrzenia na ekran Nano 7G. iPod to jednak trochę inne urządzenie i rzadko na jego wyświetlacz musimy patrzeć dużej niż przez chwilę.
Obudowa wykonana jest z aluminium i dostępna w następujących kolorach: różowy, niebieski, srebrny, zielony, żółty, Product (RED) i czarny. Wszystkie modele z wyjątkiem modelu czarnego mają białą przednią ścianę w tym ostatnim jest ona czarna. Nowy Nano najładniejszy jest moim zdaniem właśnie w kolorze czarnym lub jako Product (RED). Często można się natknąć na stwierdzenie, że wygląda on jak mała Nokia Lumia, dla mnie to po prostu wydłużony iPod nano 6G. Jego wymiary naprawdę robią wrażenie – wysokość: 76,5 mm, szerokość: 39,6 mm, grubość 5,4 mm(!!!) i waga tylko 31 gram. To najcieńszy dziś i w najbliższej przyszłości odtwarzacz MP3. Dlaczego nie będzie cieńszych? To proste, jego grubość determinuje złącze słuchawkowe Mini Jack. Nie może być już cieńszy gdyż wtedy nie da się podpiąć do niego standardowych słuchawek.
Na lewej ściance obudowy znajdziemy dwa przyciski głośności, a miedzy nimi przycisk do sterowania odtwarzaniem muzyki. Działa on dokładnie tak samo jak przycisk na pilocie w Applowych słuchawkach czyli jedno kliknięcie – play/stop, dwa – kolejny utwór, trzy – ten sam od początku, cztery – poprzedni utwór, przytrzymanie to głosowa informacja o odtwarzanym utworze. Pozwala to na w miarę komfortowe sterowanie odtwarzaniem muzyki bez patrzenia na wyświetlacz. Górna ścianka to przycisk włącznika, a na dole złącze Lighting oraz wspomniane Mini Jack. Umiejscowienie złączy jest zupełnie inne niż w iPhone 5, odległość złącza Lightning od Mini Jack też jest zupełnie inna. To pokazuje jasno, że stacji dokujących z nowym złączem będzie jak na lekarstwo, nie będą one mogły być bowiem uniwersalne.
Pod ekranem mamy bardzo jasne nawiązanie do iPoda touch, czyli przycisk HOME, który nie ma w środku kwadracika – jak w iPhone – tylko kółko. Apple jest bardzo konsekwentne, okrąg w przycisku Home to i okrągłe ikonki. Oczywiście system operacyjny to nie iOS, a sam przycisk Home jest moim zdaniem trochę na siłę wciśnięty. Da się bowiem obsługiwać tego iPoda dokładnie tak samo jak iPoda nano 6G czyli bez użycia przycisku HOME. Jeśli zdecydujemy się na używanie HOME to naciśnięcie go przenosi nas zawsze do ekranu głównego, a naciśnięcie podwójne na ekranie głównym do odtwarzacza muzyki. To samo jednak możemy zawsze uzyskać za pomocą ekranu dotykowego. Mimo, że system to nie iOS to zapożyczeń jest dość sporo, możemy np. przestawiać ikonki na ekranie zupełnie tak samo jak w iOS.
Możemy się cieszyć z nowego wyglądu ale najważniejsza jest obsługa Bluetooth oraz Radia FM. Interfejs BT pozwoli nam na podłączenie iPoda do bezprzewodowych słuchawek lub do sprzętu grającego w samochodzie. Jak brak kabla od słuchawek jest ważny przy uprawianiu sportów, nie muszę mówić. To możliwość, której iPodom Nano bardzo brakowało i bez wątpienia jest to największa zaleta tego modelu. Szkoda jednak, że wzorem Nano 6G nie ma klipsa, wtedy uprawienie sportów byłoby jeszcze łatwiejsze – na szczęście jest już na to rada. Niestety też, tak jak się spodziewałem nie da się słuchać radia używając słuchawek BT, aby radio odbierało musimy mieć podłączone klasyczne słuchawki z przewodem. Te dostarczane przez Apple to nowe, wygodne i fajnie grające EarPods. Niestety są w uboższej wersji niż w iPhone 5 i nie posiadają pilota na kablu. Oczywiście po podłączeniu tych z iPhone 5 do iPoda nano 7G pilota można normalnie używać. Co więcej iPod wykryje, że podłączone są słuchawki z mikrofonem i na ekranie pojawi się nowa ikonka Dyktafon.
Jeśli chodzi o to jak iPod gra to jak wiecie w dużej mierze zależy to od słuchawek przetestowałem go na słuchawkach BT oraz na tych fabrycznie dołączonych do zestawu i jakość muzyki była bardzo dobra. Lepsza jednak była na słuchawkach fabrycznie dostarczanych z iPodem. To prawdopodobnie nie problem samego interfejsu BT tylko moich kiepskich słuchawek bezprzewodowych.
Jeśli macie jakieś pytania zapraszam do komentarzy.
Dziwnie wyglądają te okrągłe ikony.
exactly
jak z jakoscia dzwieku w porownaniu do poprzednich generecji nano?
dlaczego w takim razie wybrales kolor niebieski?
tylko taki był :)
OK to zmienia postac rzeczy ;d
„od słuchawek przetestowałem go na słuchawkach BT oraz na tych fabrycznie dołączonych do zestawu” – byś się wstydził w ogóle tak pisać :P Na takich to i traktor Ursus będzie dobrze grał ;)
Czy ja wiem, nano 4G oraz 5G rownież miały Dock lekko po boku, a nowe złącze jest tak niewielkie oraz same rozmiary nano są tak drobne że na pewno do uniwersalnego docka bez przejściówki podłączymy nano.
Jak z wygodą obsługi w jednej dłoni? Jest Cover Flow?
Nie ma Cover Flow.
Jest trochę mały i w dłoni dość dziwnie leży :)
A to białe cuś na dole to co to?
Nikt nie chciał tego przeczytać przed wysłaniem? Takiej ilości błędów interpunkcyjnych, beznadziejnej składni, chaosu wypowiedzi trudno znaleźć w wypowiedziach polityków.
Zapytałbym o jakość dźwięku, ale jak przypominam sobie test iPodów, to wiem że autor ma 1 stopień słuchu ( 1 – rozróżnia, kiedy grają, 2 – rozróżnia, czy grają dobrze, czy źle, 3 – potrafi powiedzieć czemu grają dobrze, a czemu źle).
daj jakiś przykład tego czego nie rozumiesz
pod spodem jest antena BT
Rozumiem wszystko – co wcale nie sprawia, że tekst jest poprawny pod względem językowym. Wymaga solidnej korekty.
pokaż te miejsca do solidnej korekty. Co do jakości dźwięku to zapraszam do testów. Umówimy się tak Dam Ci wszystkie generacje iPodów nano z ta samą piosenką i tymi samymi słuchawkami. Posłuchasz a potem zasłonimy Ci oczy. Jak rozpoznasz je poprawnie masz ode mnie tego iPoda ze zdjęć. Jak nie rozpoznasz dajesz wartość tego iPoda na jakąś fundację charytatywną. OK?
„Z kształtu jest dość małym prostokątem z prostokątnym 2,5″ dotykowym ekranem o małej rozdzielczości 240×432 i gęstości 202 PPI.” – powtórzenia.
„Obudowa wykonana jest z aluminium w następujących kolorach: czarny, różowy, niebieski, srebrny, zielony, żółty i Product (RED).” wszystkie na jednym?
„Wszystkie modele oprócz czarnego mają białą przednią ścianę z wyjątkiem modelu czarnego gdzie będzie owa ściana jest czarna.” Wszystkie poza czarnym mają białą, poza czarnym, który ma czarną… auć.
„wrażanie” literówka
„Nie może być już cieńszy bo się nie da podpiąć do niego standardowych słuchawek.” to się da czy się nie da…?
A to tylko dwa akapit, więcej nie robię, bo mi za to nie płacisz, ani nawet pewnie nie podziękujesz :P
norbi – z dwóch powodów się nie założymy. Raz, że nie znam wszystkich nano na tyle, by się tego podjąć, dwa, że mam wpizdu do Wawy :P Poza tym test 1 piosenki, choćby nie wiem ile razy zapętlonej, nie pokaże wszystkich różnic pomiędzy odtwarzaczami.
A da się nosić na ręku jako zegarek? ;)
1. powtórzenie celowe
2. to chyba jasne i każdy to rozumie, że można wybrać kolor
3. Faktycznie źle to napisane było – poprawiłem dzięki
4. poprawione
5. Tłumacze – jeśli będzie cieńszy to się nie da – ciezko to inaczej zrozumieć
Z Twoich rażących błędów jest jedna zła składnia i jedna literówka – za co dziękuję
Co do testu to tak myślałem, że znajdziesz dużo ciekawych argumentów żeby się wymigać. Robiąc test iPodów korzystaliśmy z jednego z lepszych studiów odsłuchowych w Polsce z naprawdę referencyjnym sprzętem, a odsłuchem nie zajmowałem się tylko ja ale również doświadczeni producenci muzyczni. Różnić słyszalnych dla zwykłego człowieka brak. Analiza widma po wyrównaniu poziomów również nie pokazywała różnic.
Chyba opublikuję cały test na blogu.
cholerni fanatycy prof Miodka co? Normalnie plaga ich jest – nie potrafia nic innego – tylko ortografia swiecic
:) specjalnie dla Ciebie nowe zdjęcie :)
1. Celowe nie celowe – w takiej formie to błąd.
2. Piszesz coś innego.
5. Da się. Po prostu piszemy zamiast drugiego zdania: „Nie dałoby się zamontować takiego gniazda, da, a co za tym idzie, podłączyć standardowych słuchawek bez przejściówki.” (miałem [i mam nadal] Motkę z micro-jackiem [btw, poprawna pisownia to z małej litery, z myślnikiem])
Błędy są w kolejnych akapitach, po prostu nie widzę sensu wrzucać tutaj co drugiego zdania, bo nie jestem nauczycielem poprawiającym kartkówkę.
Nie będę wymieniał, czemu test był kijowy, podrzucę link do wypowiedzi, która znikała z nieznanych autorowi przyczyn z iMagazine: http://forum.mp3store.pl/topic/93170-test-ktory-ipod-gra-najlepiej/page__st__20#entry846075
mam nano 4g i nie zamieniłbym go na ten nowy. 4g jak dla mnie był i jest najfajniejszym nano !
Zawsze wiedziałem, że jako mężczyzna jestem daltonistą – po kolorach ekri, oliwkowym, turkusowym itd. poznałem nowy – Product (RED). Dzięki – bez tego moje życie byłoby uboższe :)
:)
„A to tylko dwa akapit” – literówka. ;-P
LOL
A co ten Twój iPhone taki zniszczony pod spodem?
pewnie dlatego, że go używam, a nie przyglądam się każdej nowej rysce
Po chuj zwykły czytelnik bloga miałby zwracać taką uwagę na te błędy?
liczy się wartość merytoryczna, a nie czy mam błędy przed sobą.
Zachowujesz się jak pacan przypierdalając, się o takie błędy.
od takich ludzi rodzina może się wyrzec, bo pewnego dnia potraktujesz ich zbyt podręcznikowo:p
Taką, znaczy jaką?
Poprawność językowa to oznaka szacunku dla czytelnika. Chcesz przekazać informacje, musisz nadać jej formę zrozumiałą dla czytelnika. Błędy utrudniają, bądź uniemożliwiają wręcz poprawny odbiór. To całą filozofia.
Na inwektywy nie będę odpowiadał.
Pingback: Historia iPodów – iPod shuffle | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone - Blog informacyjny
Wartość merytoryczna „testu”? Żenująca. Dowiadujemy się, że odtwarzacz ma kształt prostokąta i jest dostępny w kilku kolorach. Zero informacji na temat jakości dźwięku, głośności (jest to bardzo istotne dla osób chcących używać słuchawek innych, niż standardowe), czasu pracy baterii, czy chociażby podstawowych funkcji. O błędach językowych nie wspomnę, bo na ten temat wypowiedzieli się inni. Podzielam pogląd jednego z komentujących, że jest to wyraz totalnego braku szacunku do czytelnika. Reasumując, napisałbym lepszą recenzję w pół godziny.
Pani Norbercie. Może mi Pan doradzić? Myślę pomiędzy tym iPod’em, a iPod’em Touch 4G 64GB. Co według Ciebie bardziej opłaca się kupić?
Uruchom bloga i pisz
A wyobraź Pan sobie, że zdarza mi się napisać od czasu do czasu jakąś recenzję. Publikuję je na forum, które zostało tutaj w jednym z komentarzy podlinkowane. Zdarzało mi się także opisywać sprzęt firmy Apple. Z tym, że „target”, do którego adresuję swoje recenzje, jest zdecydowanie inny, niż tutaj. Nie wystarcza sama fotografia nadgryzionego jabłuszka, żeby było „słitaśnie” i wszyscy byli zadowoleni.
Czy jest w nim ograniczona głośność? gra dobrze?;)
Przepraszam, to jest blog profesjonalny? Jeżeli autor jest dziennikarzem, to język jest podstawowym narzędziem jego pracy. Skoro nawet na nim się nie zna, to ile warta jest jego opinia? Można zakładać, że czytelnik się domyśli sensu wypowiedzi, tak samo jak możemy mówić „Kali chcieć banana”, używać „poszłem” zamiast „poszedłem” czy „bynajmniej” jako „przynajmniej”. Kto powinien być wzorem jak nie dziennikarz? Naprawdę mamy brzmieć jak ćwierćinteligenci?
to samo jest na innej stronie. nie zgapiaj!
Pingback: Najbardziej zaskakujące są iPody | iPod.info.pl — iPod, iPad, iPhone - Blog informacyjny