Na filmie w tym wpisie zobaczycie porównanie działania iPada z tabletem Hanyon pracującym pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7. Na tej ciekawej prezentacji widać wyraźnie, że interfejs iPad jest zdecydowanie lepiej dostosowany do ekranów dotykowych i łatwiej obsługuje się go palcem. Informacje wyświetlane na ekranie iPada są lepiej dostosowane do wielkości ekranu.
Jednak trzeba pamiętać, że Windows 7 to pełnoprawny system operacyjny, a nie dość zamknięta i wyspecjalizowana platforma. Jestem też pod wielkim wrażeniem szybkości tabletu z Windows 7.
gdzie taki tablet z windą kupic bo podoba mi sie ? a w necie duzo o nim nie ma
tablet z Win 7 > Ipad :)
Cóż, bardzo wyraźnie widać, że W7 na tablety delikatnie mówiąc nie jest przystosowany. Wygoda pracy jest dużo niższa, przynajmniej patrząc po filmiku. Chciałbym powiedzieć, że może MS to poprawi, ale MS ma w zwyczaju wypuszczać niedopracowane produkty i takimi je zostawiać.
Ja tam miałem kupować iPada w wakacje ale po zapadnięciu na miłość do Androida czekam na pierwsze prawdziwe tablety z tym systemem. Nie chińskie podróbki iPada ale prawdziwy system 3.0 pod tablety moim zdaniem to będzie coś. Już zabawa z dell streak była niezłym doświadczeniem (nie zdecydowałem się na niego by był za mały jak na tablet za duży jak na wygodny telefon a kosztuje jak suma cen telefonu i tabletu niestety..)
No i zaczelo sie… Koniec iPada. Steve i jego chore ograniczenia doprowadza ta firme do bolesnego upadku. Za 2 lata nikt nie bedzie pamietal o Apple i kto to zaczal.
Dlatego jest cos takiego jak jb by odblokowac zablokowane.
No właśnie iPhone jest trochę jak nowe bmw – luksusowy, elegancki dla wielu wygodny z wielkim potencjałem silnika, ale z ograniczeniem elektronicznym do 250 km/h. Nie każdy ma ochotę jechać do nieautoryzowanego warsztatu tracić gwarancję i grzebać w tych ustawieniach tak jak nie każdy ma ochotę na JB. A w autoryzowanym serwisie Ci tego nie zrobią.
Chodzi mi o to, że np mój ojciec kupił iPhony 4Gs do siebie do firmy i one nie zostaną zjailbreakowane tak jak wielu biznesmanów nie będzie grzebało w ustawieniach tabletu bo nie po to go kupili. Mój starszy nie potrafi mi odżałować tego, że poleciłem mu iP a sam zmieniłem telefon;)
Ale póki nie bawił się moim tel narzekał mniej;)
@iP64g, koniec iPada powiadasz? Jakoś ów iPad sprzedaje się fantastycznie i nikt nie narzeka zbytnio na ograniczenia. W dodatku wraz z iOS4 przyjdzie multitasking. Co do flasha to mnie jakoś nie boli jego brak, ba – jestem nawet szczęśliwy. Strony mniej zajmują, przez co wczytują się dużo szybciej. Nie widzę żadnego racjonalnego powodu do flasha w iPhonie czy iPadzie. Gry internetowe? Mam AppStore. Muzyka czy filmy? Mam YT. Dzięki Ci Steve, że nie zgłupiałeś jak co niektórzy i trzymasz daleko swoje produkty od Adobe i tego ich Flasha.
Przyszłość to będzie HTML5, który jest „lekki”.
Wracając do tematu, nie wiem jaki sens pakowania W7 do tabletu. W7 jest ciężkim systemem, niedopracowanym pod tablety, a w dodatku nie energooszczędnym i zasobożercowym. Dla mnie to jest chore…
Heh, miało być zasobożernym ^^
Flash to przeszłość, jest zacofany. Pożera zasoby, zawiesza przeglądarki i wyświetla reklamy @) Bez niego życie będzie o wiele lepsze :D Więc urządzenia przenośne od Apple są po prostu przyszłościowe @) Apple przyczyniło się dzięki swoim urządzeniom do usunięcia Flasha ze standardów :P
Sarkastycznie to zabrzmiało, jednakże właśnie o to mi chodziło :)
Ja też się cieszę z zachowania Apple ale z innego powodu – konkurencja jest zdrowa;) Przed ogłoszeniem, że Apple nie planuje wspierać Flasha, żywot tego standardu (przykro mi, co by nie mówić – to wciąż jest standard – podobnież Flash Player jest zainstalowany na 99% komputerów z dostępem do internetu: http://www.adobe.com/products/player_census/flashplayer/ ) żywot flasha przypominał wegetację.. poprostu tak sobie był bo miał monopol nikt mu nie zarażał więc działy Flashowe w Adobe pracowały szybko i efektywnie jak Polski sejm;)
Teraz gdy brak Flasha w iPadzie i innych urządzeniach Apple (które sprzedają się bardzo dobrze i kojarzą z ludźmi którzy hm.. „nie są amatorami” – a skoro w bardziej profesjonalnym sprzęcie brak Flasha a i argumenty Apple logiczne – coś musi być na rzeczy) wreszce coś ruszyło!
Wiem bo interesuję się Androidem jako platformą mobilną a na Flashu pracuje bo dostałem od uczelni bardzo korzystną ofertę zakupu pakietu Adobe więc wziołem.
Po pierwsze – Flash na Androida. Rodził się w bólach ale iPad ten poród znacznie przyśpieszył;) jestem tym Flashem zachwycony – bo Flash to nie tylko reklamy. To także menusy (mimo, że już wyginęły prawie menusy flashowe na rzecz JavaScriptowych to jednak czasem się zdarzają), formularze rezerwacyjne np. w kinach jak zauważył norbi, często nawet całe strony. Muzyka i filmy znajdują się nie tylko na YT ale też np na wrzucie czy DM i trzeba o tym pamiętać. Flash na Andka in plus.
W Adobe wrze teraz nawet jeśli się do tego nie przyznają – na pewno prace nad optymalizacją idą pełną parą (beta 10.1 która jest na Andka jest dobrym tego przykładem – na komie stronki chodzą szybko i płynnie i nie żrą baterii jak twierdzi Apple – wiem bo zawsze w autobusach oglądam po 3G konferencje na stronce ted.com – nieYT odtwarzacz). Ponadto już w sieci są pierwsze Flashe Lite przeznaczone do telefonów niesmartphonowych.
Sam flash się zmienia. W edytorze (przyznaję – drogim) Adobe pisze się go wygodnie i nowy CS5 wprowadza bardzo dużo udogodnień i usprawnień (Adobe chce zatrzymać przy sobie developerów i programistów ułatwiając pracę z FL). Język ActionScript w którym pisało się „obsługę” strony z wersją 2 stał się językiem bardzo obiektowym a przez to – szybkim w kompilacji.
Konkurencja jest dobra. Nawet Macowe wersje FL Adobe stara się dopieszczać. Pali im się grunt pod nogami ale zamiast płakać wzięli się do roboty i to dobrze dla całej branży W TYM nawet dla HTML5.
Ostatni przykład (kolejna metafora motoryzacyjna) – ropa droga. A samochody jeżdżą na benzynę;) wraz z wzrostem cen ropy rozpowszechniły się diesle, gaz itp. to gra na zwłokę ale korzystna bo jest pod istniejącą już infrastrukturę! W 2012 miały być już powszechne samochody na wodór. Mazda i BMW bardzo nad tym pracowały, powstały jeżdżące po świecie z reklamami modele (np. RX8 na wodór od Mazdy). Ale.. na tym się skończyło bo nie ma wodorowych STACJI! A żadnym samochodem się nie zajedzie za daleko bez tankowania. Stacji elektrycznych też nie ma..
Chodzi mi o to, że flash ma pełną infrastrukturę, masę „stacji” – to przekonanie użytkowników, że mieć go trzeba (choćby do YT), tak jak instaluje się Javę zaraz po formacie systemu.
iPad to świetnę urządzenie, rewolucyjne. Wystarczy przypomnieć sobie „tablety pc” sprzed iPada – ni to notebooki, ni netbooki.. Takie małe kompy z na siłę dotykowym ekranem. A iPad pokazał, że tablet to nie tylko narzędzie do pracy ale i zabawy, relaksu.. I że tablet może być efektywny, efektowny i elegancki;)
Wybaczcie długi wpis – jadę pociągiem właśnie i nudzi mi się;) stąd też braki składniowe za które przepraszam;)
A konkluzja moich wypocin jest taka – konkurencja jest dobra;) konkurencja to nie tylko „iPad umrze” czy „flash to śmieć” ale i ciężka praca calego Apple, Google, Adobe, HTC..
W końcu Intel stworzył swoje rewolucyjne procesory Core2Duo kiedy to.. AMD było w najlepszej formie;)
Pozdr!
Wow, 3G jestem pod wrażeniem twojego jakże długiego posta :) Pisałeś z telefonu, czy może iPada? ^^
Rozmiar ma znaczenie?;)
Pisałem z Macbooka mojego ukochanego;) ale właśnie do takich zastosowań „szybko włączyć, coś porobić w trasie, wyłączyć” tablet byłby wygodniejszy. I przyznaję Apple szacuna za to że jako pierwsi to odkryli. Ale iOS to dla minie ostatnia tragedia więc czekam co się dalej będzie na rynku tabletów działo. Chociaż przyznam ideał tabletu to byłaby dla mnie elegancja iPada i Android na pokładzie.
Hanvon :)
Ciekawe, ciekawe… a tak OSX postawić na tym tablecie :D jeszcze ciekawiej
Ale hadvon chyba ma winde.. w sumie ciekawe czy by się dało OSX. Narazie obczajcie to http://www.axiotron.com/index.php?id=modbook jedyna jaką znam OFICJALNA modyfikacja czyli pobłogosławiona przez Apple i wykorzystująca oficjalne komponenty Macbooka pro. Więc OSX może życ w środowisku ekranów dotykowych. Niestety ekran nie jest pojemnościowy więc trzeba go 'dociskać’ i duży jest. Raczej ze starej szkoły tabletów na długo przed iPadopodobnymi.